W poniedziałek w Warszawie odbył się Wielki Marsz dla zwierząt. Na ulicę stolicy wyszło wiele osób, w tym także znanych. Jedną z nich była Maja Ostaszewska, która często porusza ważne społeczne sprawy. Tym razem obywatele domagali się spełnienia obietnic złożonych przez rząd w 2020 roku. Mowa tu o "piątce dla zwierząt"
Maja Ostaszewska protestuje w obronie zwierząt
Projekt "piątka dla zwierząt" ma zakazywać hodowli zwierząt futerkowych i zakazu wykorzystania ich w celach widowiskowych. Mimo wielu obietnic polski rząd, w tym partia rządząca Prawo i Sprawiedliwości przerwały pracę nad nowelizacją ustawy.Dlatego właśnie w Światowy Dzień Zwierząt ludzie wyszli na ulicy, aby przypomnieć rządowi, co obiecywał. Maja Ostaszewska trzymała transparent z napisem "Gdzie ta dobra zmiana dla zwierząt".Jednak aktorka tego dnia nie była jedyna. Oprócz niej protestowały takie znane osoby jak: Maria Winiarska (prywatnie mama Zofii Zborowskiej) oraz lekarz weterynarii Dorota Sumińska. Całą akcję wspierała także Agnieszka Woźniak-Starak.

Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie: https://www.instagram.com/pomponik.pl/Rozwydrzone dziki zaatakowały Shakirę i jej syna
Maja Ostaszewska wyjawiła wstrząsającą prawdę! Ukrywała to latami








