Magdalena Stępień walczy o zdrowie syna
Gdy parę miesięcy temu Magdalena Stępień poinformowała, że jej syn Oliwier cierpi na ciężki nowotwór wątroby, cała Polska zsolidaryzowała się w modelką. Internauci przesyłali pieniądze na zbiórkę, aby pomóc zrozpaczonej matce zebrać kwotę, która umożliwi podjęcie specjalistycznego leczenia w Izraelu. Wkrótce wyszło na jaw, że ojciec dziecka, Jakub Rzeźniczak nie widział potrzeby wyjazdu z chłopcem za granicę. W sieci rozgorzała burza, która dosięgła również Magdaleny Stępień. Matka Oliwierka nie była w stanie znieść wymierzonej w jej stronę fali nienawiści, dlatego na jakiś czas zniknęła z mediów społecznościowych.
Niestety gdy okazało się, że zebrana kwota to za mało, aby kontynuować leczenie Oliwiera, Magdalena Stępień powróciła na Instagram. Była partnerka Jakuba Rzeźniczaka zorganizowała kolejną zbiórkę na leczenie swojego syna. Choć jakiś czas temu deklarowała, że nie zamierza więcej opowiadać o swoim konflikcie z ojcem dziecka, parę dni temu po raz kolejny uderzyła w piłkarza.
Rodzina i tak mi pomaga, bo to jest kropla w morzu potrzeb, a gdy pytają o to, dlaczego ojciec dziecka nie dokłada się do zbiórki i dlaczego się nie odzywa, to mówię, że napisałam do niego dwie wiadomości z prośbą, żeby się odniósł, ile jest w stanie nam pomóc, ale on nie odpisał. Za to jestem teraz szykanowana i zastraszana, że ostrzegał mnie, i że to koniec, więc domyślacie się...
Magdalena Stępień poinformowała o stanie Oliwiera
Magdalena Stępień oprócz trudnej sytuacji swojego dziecka, musi mierzyć się również z problemami osobistymi. Z jej wypowiedzi jednoznacznie wynika, że nadal nie może się porozumieć z Jakubem Rzeźniczakiem.
Od tego momentu nie wypowiadam się na jego temat, nie pytajcie mnie o jego stanowisko odnośnie zbiórki. Walczę o życie mojego syna ja, moja rodzina i wy, za co wam z całego serca dziękuję. Na tym się obecnie skupiam, Oliwier musi mieć silną matkę, która walczy, a nie się stresuje, więc wybaczcie mi te nerwy i emocje, ale po prostu nie jesteście sobie w stanie wyobrazić, co ja przechodzę
Z najnowszych instagramowych nagrań Magdaleny Stępień wynika, że konflikt z Rzeźniczakiem zszedł na drugi plan, bowiem modelka skupia się na opiece nad synem. W poniedziałek poinformowała, że Oliwier przyjął już kolejną dawkę chemii. Na Instastories modelki można zobaczyć zdjęcie roześmianego chłopca.
Jesteśmy po chemii. Wszystko się udało, dzięki Bogu. A Oli dalej zaskakuje lekarzy
Wygląda na to, że Oliwier dobrze znosi ciężką terapię. Miejmy nadzieję, że leczenie okaże się skuteczne.

Zobacz też:
Alec Baldwin znów zostanie ojcem. Hilaria zdradziła płeć siódmego dziecka
Eurowizja 2022 usunie z konkursu reprezentantkę Macedonii Północnej? Skandal w Turynie
Kamil Żyła zamordował dziennikarza TVN? Nastąpił przełom w śledztwie


