Maciek Stuhr zaangażował się w działalność charytatywną. Jak opowiada "Faktowi", kilka miesięcy temu wsparł swoim wizerunkiem fundację Życzenie Agaty, zapisując się do banku szpiku kostnego. Teraz okazało się, że jego szpik jest odpowiedni dla chorej 8-letniej dziewczynki. Bez wahania zdecydował się jej pomóc.
"Nie ma się czego bać. Oddam tylko trochę krwi i przez pięć dni będę dostawał lekarstwo, po którym mogę się źle czuć. I to wszystko. Potem będzie trzeba trzymać kciuki za powodzenie przeszczepu" - mówi aktor.
Na razie Maciek poddawany jest szczegółowym badaniom. Jeśli wszystko będzie w porządku, zabieg odbędzie się w ciągu miesiąca.
