Maciej Kurzajewski chciał usunąć tatuaż po Smaszcz
Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski przez lata uchodzili za jedną z najbardziej zgranych par w polskim show-biznesie. Doczekali się nawet dwóch synów. Niestety ich miłość nie przetrwała próby czasu i w 2020 roku doszło do rozwodu.
Na początku tego roku dziennikarz odwiedził studio tatuażu. To właśnie wtedy napisał w swoich social mediach: "Noworoczne porządki z @dominik_madrachowski Wielkie dzięki i do szybkiego zobaczenia!". Wszyscy myśleli, że Maciej usunie pamiątkę po Smaszcz. Tak się jednak nie stało. Imię Pauliny dalej widnieje na przedramieniu Macieja.
Zobacz też: Maciej Kurzajewski poszedł do fryzjera Smaszcz. Paulina nie gryzła się w język
Tatuaże Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego
Tatuaże Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego miały być pamiątką ich miłości. Malunki, które miały zostać z nimi do końca życia, nie są przypadkowe.
"Na przedramieniu od strony serca wytatuowałam imiona chłopców w kolejności, w jakiej pojawiali się w moim życiu, i mojego psa Świrusa. Na brzuchu liść - jako znak tego, co było, wiadomo dlaczego. Jest też smok symbolizujący moje drugie, waleczne oblicze. Mam także wytatuowane: swoją grupę krwi i zamiast obrączki - cyfry 96, czyli rok, w którym wyszłam za mąż. Kotwicę na pamiątkę 15. rocznicy ślubu. To też symbol Maćka, który jest dla mnie życiową kotwicą" - mówiła kilka lat temu Paulina w rozmowie z "Party".
Chociaż mamy już połowę czerwca, a Maciej o noworocznych porządkach informował w styczniu, to na jego rękach dalej widnieją tatuaże, które mają związek z Pauliną Smaszcz. Czyżby 50-latek się rozmyślił i już nie chciał usunąć malunków?
Zobacz też:
Smaszcz zobaczyła pierścionek zaręczynowy Cichopek i nie mogła się powstrzymać. Dostała identyczny
