Kolejną uczestniczką jest piękna Ola Kotowska (24 l.). Poznanianka o pięknym uśmiechu jest pewną siebie i jednocześnie wrażliwą kobietą, której największa pasja to taniec.
W związku najważniejsze jest dla niej zaufanie, ale od partnera oczekuje też innych rzeczy - między innymi wysokiego wzrostu, bo sama ma 170 cm i uwielbia chodzić w szpilkach!
Na co dzień pracuje jako sekretarka i studiuje. Potrafi cieszyć się z małych rzeczy w życiu i nie ma dla niej sytuacji bez wyjścia. Jest optymistką, która odnajduje się zarówno na szalonych imprezach, jak i spędzając spokojnie czas w zaciszu własnego domu.
Jej znajomi śmieją się, że nie rozstaje się z telefonem. Ma w nim 18 tysięcy zdjęć! Robi je zawsze, gdy znajdzie się w jakimś nowym miejscu. Potrafi stać na głowie, a także skakała ze stadionu we Wrocławiu - już teraz wie, że nie był to jej ostatni raz.
"Kieruję się zasadą, że życie mamy tylko jedno i powinniśmy przeżyć je po swojemu" - mówi.
Taniec to coś, co uwielbia od dziecka. Żałuje, że miała kilkuletnią przerwę, bo przez ten czas ciągle podświadomie czuła, że czegoś jej brakuje. Teraz, gdy znów robi to, co kocha, chciałaby wciąż zdobywać nowe umiejętności w tej dziedzinie.
Pobierz aplikację "Wyspa miłości"
Oprócz tańca lubi też spędzać aktywnie czas, jeżdżąc na rolkach, rowerze, biegając albo chodząc na siłownię. Jesienią najchętniej zaszywa się pod kocem z książką i herbatą, jednak - jak twierdzi - "dużo fajniej jest wtedy z drugą połówką".
Jest singielką od ponad roku - ma za sobą jeden długotrwały związek, który trwał 6 lat. Była nawet zaręczona, ale z biegiem czasu okazało się, że czar prysł. Z tego doświadczenia wyciągnęła jednak ważną lekcję na przyszłość i dzięki temu wie już, czego oczekuje od swojego partnera.
"Niektórych ludzi w życiu trzeba po prostu odpuścić, żeby nabrać nowego spojrzenia na świat" - zdradza.
Jej idealny mężczyzna to wysoki, dobrze zbudowany brunet o mocno zarysowanej szczęce i czarującym uśmiechu. Powinien być przede wszystkim pewny siebie, opiekuńczy, troskliwy i szczery. Musi też być równie zabawny, jak Ola!
Wizualnie podoba jej się Ryan Reynolds. Love Island to dla niej szansa na poznanie nowych, ciekawych osób.
"Mam również nadzieję, że pokaże mnie taką, jaką jestem na co dzień".
Przystojny i pewny siebie brunet o brązowych oczach, który kocha sport oraz - jak sam twierdzi - zbyt łatwo ulega kobiecej piękności - to kolejny uczestnik programu, Karol Małkowski. Jest fizjoterapeutą i trenerem personalnym. Od roku jest singlem, a jego idealna partnerka to ambitna, pracowita i wyrozumiała brunetka. Czy na Love Island znajdzie taką, która będzie odpowiadała jego wymaganiom? Karol ma 30 lat i pochodzi z Bartoszyc. Poza pracą jako fizjoterapeuta i trener personalny, jest również wykładowcą w szkole. Jak sam o sobie mówi jest "uzależnionym amatorem sportu, który idzie cały czas przed siebie, a gdy się przewróci, szybko wstaje i idzie dalej". W skali od 1 do 10 daje sobie 9,5. Dlaczego? Jak twierdzi do 10 brakuje mu, , 3-4 cm wzrostu. Za swój największy sukces uważa to, że praca, którą wykonuje, jest jednocześnie jego największą pasją. Natomiast za swój największy atut uznaje swój indywidualizm. Pobierz aplikację "Wyspa miłości""Dla mnie porażka to lekcja. A wszystkie lekcje już odrobiłem" - mówi. Niektórzy znajomi nazywają go... psychopatą. Czy to przez to, że ma spore skłonności do ryzyka. Jest szczery, ambitny i pracowity, i tego samego oczekuje od swojej partnerki. Oprócz tego najlepiej, jeżeli będzie ona brunetką i posiadaczką zgrabnego ciała. Do tej pory był w czterech związkach, które uznaje za poważne, a ostatni z nich trwał 6 miesięcy. "Od partnerki oczekuję przede wszystkim szczerości. Od tego wszystko się zaczyna i wszystko się kończy" - zdradza. Love Island to dla niego szansa na przeżycie przygody i dobrą zabawę. "Wszystkie dodatkowe aspekty będą na plus" - dodaje. Pomponik jest patronem medialnym programu. Zobacz raport specjalny poświęcony "Love Island. Wyspa miłości"
