Oliwia dwa miesiące temu zdecydowała się na życiową rewolucję. Bez większego zastanowienia spakowała wszystkie swoje rzeczy z domu rodzinnego i przeprowadziła się do Mikołaja. Początkowo myślała, że nie będzie miała problemu z ułożeniem sobie życia w nowym mieście, jednak była w błędzie.
"Miałam bardzo dużo momentów po przeprowadzce do Leszna, kiedy tęskniłam za bliskimi. W Krakowie miałam rodziców, znajomych oraz psy. W mieście Mikołaja nikogo nie znam. To nie jest łatwe dla 19-letniej dziewczyny. Dodatkowo teraz jest pandemia i nie mam żadnej opcji, aby kogoś poznać. Często jestem cały dzień w domu sama, bo Miki pracuje" - wyżaliła nam się Knapek.Cieśla robi co może, aby ułatwić swojej dziewczynie odnalezienie się w nowej sytuacji. Jednak ma poniekąd związane ręce.
"To jest normalna sprawa, że Oliwia nie potrafi się odnaleźć. Nie jest to najlepszy moment na poznawanie nowego miasta, chociażby przez okres zimowy. Ja mam swoją pracę i dosyć intensywnie planuję sobie dzień. Bardzo rzadko przesiaduję w domu. Wracam późnym wieczorem i dopiero wtedy się widzimy" - powiedział nam Mikołaj. Nie jest tajemnicą, że Oliwia praktycznie w każdym tygodniu stara się wracać do domu rodzinnego."Zupełnie mnie to nie dziwi, że ona chce często jeździć do Krakowa. Jej odnajdywanie się w Lesznie jest utrudnione" - skwitował Cieśla. Podobno bliscy znajomi Knapek regularnie namawiają ją, aby wróciła. Jednak ona wierzy, że ten gorszy okres szybko minie i uda jej się zaaklimatyzować w nowym miejscu.
Trzymamy kciuki!
Jeśli jesteś singlem w wieku 18-35 lat, chcesz zostać gwiazdą najgorętszego show w historii telewizji, przeżyć przygodę życia, zawalczyć o miłość i sławę, zgłoś się do "Love Island. Wyspa miłości"! Formularz zgłoszeniowy dostępny jest na stronie: loveislandpolska.pl
Całą rozmowę możecie zobaczyć poniżej:
