Reklama
Reklama

Lipnicka znalazła się w trudnej sytuacji. Obnażyła kulisy show-biznesu. "Towarzystwo wzajemnej adoracji"

Anita Lipnica przed laty zrobiła zawrotną karierę na polskim rynku muzycznym. Ostatnimi czasy było jednak o niej zdecydowanie ciszej. Gwiazda znalazła się w nieciekawej sytuacji. W nowym wywiadzie pożaliła się, że ludzie z branży traktują jak niewidzialną i nie zapraszają na festiwale. Sama miałaby wielką ochotę na nich wystąpić. To nie koniec przykrych wieści od dawnej wokalistki Varius Manx...

Anita Lipnicka była pierwszą wokalistką grupy Varius Manx. To z nimi wylansowała przeboje "I wszystko się może zdarzyć", "Piękna i rycerz". W 1996 roku rozpoczęła karierę solową

Była wielokrotnie nominowana do najważniejszej nagrody muzycznej w polskiej branży, czyli statuetki Fryderyka. W roku 2003 otrzymała ją za album: "Nieprzyzwoite piosenki". Sukces ten powtórzyła w 2010 roku. Wówczas dostała Fryderyka za "Hard Land Of Wonder". 

Reklama

Anita Lipnicka gorzko o branży

Anita Lipnicka, mimo licznych sukcesów i popularności, czuje, że jest na marginesie polskiej branży muzycznej. 

Od dłuższego czasu nie zapraszają jej też na festiwale muzyczne. Powód takiego stanu rzeczy upatruje w tym, że jej zdaniem tzw. branża dba wyłącznie o interesy małej grupy artystów.

"Jest to jakby - nazywając najprościej - towarzystwo wzajemnej adoracji. Brakuje tej różnorodności na naszym rynku. Nie mówię tego z żalem, ale nawet jako osoba obserwująca, która z chęcią by się na takie festiwale wybrała. Chciałabym, żeby te festiwale były bardziej różnorodne. Żeby pojawiły się gatunki z pogranicza folku, alternatywnego country, ale i muzyki, która jest cięższa, rockowa" - mówi Lipnicka w rozmowie z Wirtualną Polską.

Zdaniem wokalistki organizatorzy koncertów mają obawy, by zapraszać osoby jej pokroju:

"Co jest też złego w tym, żeby prezentować muzykę z różnych pokoleń? To jest tak, jakbyśmy się bali, że cały czas musimy być modni".

Lipnicka dziwi się, że popularność nie oznacza sukcesów na koncertach

Anita Lipnicka jest też zdziwiona faktem, że niektórzy artyści mimo popularności nie są w stanie sprzedać biletów na swój koncert. Za to bywają tacy, których nie słychać w radiu, a na ich występy przychodzą tłumy.

"Doszliśmy do takiego punktu w świecie naszego show-biznesu, że już nie wiem, o co chodzi. Jest wielu naszych artystów, którzy mają miliony odsłon, a nie sprzedadzą dwóch biletów na koncert, a są artyści, których nie ma w ogóle w radiu i sobie świetnie radzą na koncertach, takich nazwisk jest bardzo dużo. To są dwa alternatywne światy, które żyją trochę poza sobą" - podsumowała z żalem Anita.

Zobacz też:

Anita Lipnicka mówi o chorobie. Nie do wiary, co wyznała [POMPONIK EXCLUSIVE]

Córka Lipnickiej podbija świat modelingu! Pola ma już 16 lat i zachwyca wyglądem! Cała mama?

Anita Lipnicka pokonała raka? Są nowe doniesienia!

Anita Lipnicka przerwała milczenie! Ma poważne problemy ze zdrowiem! Czeka ją operacja

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anita Lipnicka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama