Anna Lewandowska od końca wakacji rozkoszuje się urokami słonecznej Hiszpanii, dokąd przeprowadziła się wraz z Robertem po jego transferze do FC Barcelony. Piaszczyste plaże, wysokie temperatury i palmy to teraz ich codzienność.
Pod koniec września jednak przyleciała do Polski, gdzie Robert rozgrywał mecze w reprezentacji Polski. Jako że w naszym kraju pogoda o tej porze roku nie rozpieszcza, Anna Lewandowska musiała zabrać ze sobą cieplejsze ubrania. Okazuje się jednak, że wcale aż tak zimno jej nie było.
Anna Lewandowska w ultrakrótkiej mini
Paparazzi zrobili jej zdjęcia, gdy załatwiała sprawy na mieście. Żona Roberta miała na sobie casualowy outfit złożony z ciepłego swetra, ultrakrótkiej mini i... kozaków na obcasie! Tym samym podkreśliła swoje długie i zgrabne nogi. Przy temperaturach w Polsce przydałyby się jeszcze rajstopy, jednak zapewne psułyby stylizację.
Mini za to była jednak tak krótka, że jeden nieuważny ruch i mogło się skończyć niezłą wpadką. Anna Lewandowska pilnowała się jednak, by nic jej się nie osunęło.
Jako że "Lewa" na co dzień propaguje zdrowy styl życia, a przede wszystkim odżywiania, w jej ręce nie mogło zabraknąć modnego kubka ze słomką, zapewne z jakimś zdrowym napojem, smoothie lub wodą.
Nam jej stylizacja przypomina outfity Małgorzaty Rozenek, która lubi się podobnie nosić. Jak Wam się podoba Anna Lewandowska w jesiennym wydaniu?
Zobacz też:
Anna Lewandowska i Małgorzata Rozenek pokazały umięśnione brzuchy na meczu

















