Reklama
Reklama

Legenda polskiej sceny muzycznej nie żyje. Fani pogrążeni w rozpaczy za 75-latkiem

Polskie media obiegła druzgocąca informacja na temat śmierci Rafała Rękosiewicza. Legendarny muzyk i mistrz organów Hammonda koncertował z najwybitniejszymi wokalistami, a także był barwną postacią na rodzimej scenie muzycznej. Kompozytor i poeta zmarł w wieku 75 lat.

Rafał Rękosiewicz zmarł w niedzielny poranek 26 listopada. Artysta odszedł w wieku 75 lat i pozostawił po sobie wielu zrozpaczonych fanów. Smutna wiadomość została oficjalnie potwierdzona za pośrednictwem mediów społecznościowych, a na profilu "Szlak Śląskiego Bluesa" pojawiło się wzruszające pożegnanie.

"Dzisiaj rano zmarł Rafał Rękosiewicz - legendarny śląski muzyk, mistrz organów Hammonda. Współpracował m.in. z zespołami Krzak, Dżem, Cree, Martyną Jakubowicz, Leszkiem Winderem, Janem Kyksem Skrzekiem i wieloma, wieloma innymi..." - czytamy.

Reklama

Pod wpisem pojawiło się wiele komentarzy. Zrozpaczeni fani nie kryli żalu. Nie zabrakło też zwyczajowych kondolencji dla bliskich i rodziny.

Nie żyje słynny muzyk. Współpracował z najwybitniejszymi polskimi artystami

Rafał Rękosiewicz związany był ze śląską sceną muzyczną, a podczas swojej długoletniej kariery współpracował z wybitnymi artystami. Był też poetą, autorem tekstów piosenek, tłumaczem utworów Boba Dylana, aranżerem i producentem muzycznym.

W środowisku był nazywany "Dziadkiem", gdyż profesjonalną przygodę z muzyką rozpoczął ponad 50 lat temu. Jego doświadczenie, umiejętności i spojrzenie na świat było doceniane przez słuchaczy. Muzyk był także powszechnie uważany za mistrza gry na organach Hammonda.

Przeczytajcie również:

Przyjaciele z "M jak miłość" żegnają Macieja Damięckiego. Te słowa łamią serce

Nie żyje Hanna Gucwińska. Legendarna dyrektorka wrocławskiego zoo miała 91 lat

Zmarła młoda gwiazda TVN-u. Zaledwie dzień wcześniej wrzucała zdjęcie ze szpitala

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama