Marianna Schreiber na dobre rozstała się z partnerem?
Marianna Schreiber ma za sobą wyjątkowo burzliwy okres w życiu miłosnym. Jeszcze niedawno w mediach zrobiło się wyjątkowo głośno o jej rozwodzie z mężem - Łukaszem Schreiberem.
Po zakończeniu trwającego niemal dziesięć lat związku celebrytka nie mogła narzekać na samotność. Jeszcze przed sfinalizowaniem rozwodu związała się z nowym partnerem.
Niestety jej relacja z Piotrem także nie przetrwała próby czasu. Zakochani kilka razy informowali o rozstaniu, żeby po chwili ogłosić, że znów mają zamiar powalczyć o swoje uczucie.
Marianna Schreiber przeżywa trudny okres
Niestety - chociaż jeszcze niedawno razem świętowali urodziny zawodniczki Fame MMA - ostatecznie każde z nich postanowiło pójść w swoją stronę.
"Myślę, że należy Wam się kilka słów prawdy. Zanim media to rozdmuchają, chcę powiedzieć, że rozstaliśmy się z Piotrem ostatecznie. Nie będzie już żadnych powrotów. Po prostu wyszło po czasie, że patrzymy zupełnie inaczej na rzeczywistość i gdzieś tam te nasze dwa światy nie schodzą się po drodze w jeden" - napisała 33-latka w mediach społecznościowych.
Marianna Schreiber po kameralnym przyjęciu w towarzystwie byłego partnera planowała zorganizować również imprezę dla szerszego grona znajomych.
"Kochani w ten piątek miałam wstawić grafikę promującą imprezę urodzinową, o której wielokrotnie mówiłam i którą nie tylko sobie, ale też wam obiecałam. Miałam też już podpisaną umowę z gwiazdą disco polo, na której mi bardzo zależało i dziękuje jej, że się zgodziła. Miał też zaśpiewać piosenkę Arek Tańcula" - zdradziła na swoim profilu.
Wygląda jednak na to, że w związku z ostatnimi wydarzeniami, zabawa się nie odbędzie w zaplanowanym terminie.
Modelka przyznała otwarcie, że zerwanie z wybrankiem wiele ją kosztuje.
"Impreza miała być 28 listopada w następny piątek, ale z uwagi na to, co teraz się dzieje w moim życiu prywatnym, nie jestem w stanie się bawić, śmiać" - dodała.
Marianna Schreiber odwołuje imprezę urodzinową
Schreiber ma jednak nadzieję, że plany uda się jej przesunąć na późniejszy termin.
"Nie chce z nich rezygnować, chce je przełożyć. Po prostu musi trochę czasu minąć, a ja muszę poczuć się lepiej. Ja muszę dać sobie czas, żeby poukładać sobie różne rzeczy w głowie i przede wszystkim mieć siłę na to i chęci" - relacjonuje.
Wszystko wskazuje więc na to, że tym razem związek z Piotrem rzeczywiście zakończył się na dobre.
"Na ten moment nie mam na to siły, nastawienia i z tego miejsca chciałam was przeprosić. Ja się z niczego nie wycofuje, nie składam obietnic bez pokrycia. Chcę przełożyć imprezę. To też jest dla mnie trudne wszystko, mam nadzieje, że zrozumiecie, ja też przeżywam trudne rzeczy. Nie potrafię w takiej sytuacji iść imprezować, śmiać się" - podsumowała celebrytka.









