Reklama
Reklama

Ledwie ogłosili powrót "Rancza", a już takie słowa Pręgowskiego. Serialowy Pietrek jest w szoku

Zaledwie kilka dni temu reżyser legendarnego "Rancza" Wojciech Adamczyk ogłosił, że trwają rozmowy z TVP w sprawie nowego sezonu kultowego serialu. Fani od razu popadli w zachwyt, a niektórzy aktorzy wręcz nie mogą w to uwierzyć. Do tego grona zalicza się Piotr Pręgowski, którego jeden z tabloidów zaskoczył tymi doniesieniami. Gdy aktor już ochłonął, to przyznał, że czuje radość.

Serial "Ranczo" był nadawany na antenie TVP w latach 2006-2016 i doczekał się aż 10. sezonów. Produkcja szybko zdobyła ogromną przychylność widzów, a powtórki starych odcinków do dziś cieszą się ogromną popularnością. 

Już od pewnego czasu wiele mówi się o tym, że losy mieszkańców Wilkowyj mogą doczekać się kontynuacji. Początkowo myślano nad słuchowiskiem, ale teraz w tej sprawie nastąpił nagły zwrot akcji. Reżyser "Rancza" - Wojciech Adamczyk ogłosił właśnie, że trwają rozmowy z TVP na temat nowego miniserialu, który były kontynuacją losów bohaterów "Rancza". 

Reklama

Zdania fanów są podzielone, bowiem niektórzy uważają, że po śmierci Pawła Królikowskiego i Franciszka Pieczki, to nie będzie już to samo. Inni z kolei są niezwykle ciekawi, co stało się po wygraniu wyborów przez Pawła Kozioła i jak Lucy poradziła sobie po powrocie ze Stanów. 

Tak Piotr Pręgowski reaguje na doniesienia o powrocie "Rancza". Nie do wiary

Ważną postacią w serialu "Ranczo" był Patryk Pietrek, grany przez Piotra Pręgowskiego. Tabloid "Fakt" postanowił zapytać aktora, co myśli o zapowiedziach powrotu serialu. Na początku był on mocno zaskoczony. 

"Zdjęcia do ostatniego sezonu skończyliśmy mniej więcej dziesięć lat temu. Od tego czasu raz na tydzień pojawiają się informacje o powrocie "Rancza". Trudno jednak powiedzieć, jak dalece są one wiarygodne. Jeśli teraz informacje są prawdziwe, to bardzo bym się ucieszył. Cóż mogę więcej powiedzieć?" - powiedział gwiazdor. 

Gdy dziennikarz wytłumaczył Pręgowskiemu, że te wieści potwierdził sam reżyser Adamczyk, to serialowy Pietrek zdobył się na większy entuzjazm. 

"A jeśli tak, to cieszę się okropnie! Proszę to zapisać z kilkoma wykrzyknikami" - dodał żartobliwie. 

Piotr Pręgowski odniósł się także do kwestii zastąpienia postaci Kusego i Stacha Japycza. 

"Oczywiście technicznie dałoby się "ożywić" Kusego czy Stacha Japycza, ale to byłoby trochę niefajne. Trzeba jednak przyznać, że ludzie lubią takie iluzje. Każda nowość może budzić niepokój, ale też niesie ze sobą potencjalne korzyści. Nie mnie to oceniać" - podsumował aktor. 

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Wielka radość w domu Pręgowskiego i Kuryło. Pochwalili się radosną nowiną

Zniknięcie Mroczka z "Rancza" wywołało niemały szok. Po latach wyszło na jaw, co się stało

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Piotr Pręgowski | Ranczo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy