Nawrocka ledwie dwa miesiące jest pierwszą damą, a tu takie słowa
Marta Nawrocka objęła funkcję pierwszej damy naszego kraju dokładnie 6 sierpnia 2025 roku. Wcześniej w wywiadach podkreślała, że zamierza być zaangażowana w sprawy ludzi.
"Jeśli przyjdzie mi zostać pierwszą damą, to na pewno będę chciała być taką osobą, która będzie blisko ludzi i będzie słuchać (...)" - zapowiadała, goszcząc w studiu "halo tu polsat".
Wszystko wskazuje na to, że 39-latka nie ma w zwyczaju rzucać słów na wiatr. Potwierdziły się doniesienia ws. Marty Nawrockiej, która regularnie pojawia się na rozmaitych ważnych wydarzeniach.
"Z ogromnym wzruszeniem spotkałam się z [kobietami] z całej Polski - które każdego dnia pokazują, czym jest odwaga, determinacja i siła wspólnoty (...)" - relacjonowała wówczas w swoich mediach społecznościowych.
Marta Nawrocka ogłosiła i się zaczęło. Jest oficjalny komunikat
W piątkowy wieczór pierwsza dama ponownie wróciła wspomnieniami do opisywanego wyżej spotkania. Na oficjalnym instagramowym profilu Marty Nawrockiej znalazł się oficjalny komunikat:
"Niech Różowy Październik niesie nam nadzieję" - czytamy. Post opatrzono krótkim nagraniem, będącym relacją z wspomnianego wydarzenia.
Wieści ws. Marty Nawrockiej wywołały ogromne poruszenie. Pod wpisem od razu pojawiło się mnóstwo komentarzy:
"Jest pani wielka. Jak ja chciałabym tam być";
"Jak księżniczka w krainie tysiąca baśni";
"Pozdrawiam serdecznie pani Marto i życzę wszystkiego dobrego";
"Pięknie" - pisali internauci.
Nie wszyscy jednak podzielają ich entuzjazm. Różowa stylizacja Marty Nawrockiej nie przypadła do gustu modowej ekspertce.
"Za dużo, za mocno, za głośno" - podsumowała Ewa Rubasińska-Ianiro w rozmowie z Faktem.
Zobacz także:
Ekspertka modowa z TVN zabrała głos ws. Nawrockiej. "Nie widzę konsekwencji"
Nawrocka potwierdziła doniesienia ws. córki. Jest tak, jak ludzie myśleli
Ledwo Nawrocka wróciła do kraju, a teraz takie wieści w poniedziałkowy wieczór








