Księżna Kate kilka dni temu pojawiła się pierwszy raz publicznie od dłuższego czasu. Jej obecność na paradzie Trooping the Colour wywołała ogromne poruszenie.
Dzień przed tym ważnym wydarzeniem wydała komunikat, w którym przekazała wieści na temat swojego stanu zdrowia.
"Cieszę się z tego, że wezmę udział w paradzie na cześć króla w ten weekend, wraz z moją rodziną. Planuję również wziąć udział w kilku publicznych wystąpieniach tego lata, jednocześnie zdając sobie sprawę, że długa droga do zdrowia jeszcze przede mną" - ogłosiła.
Kate znów zabrakło na ważnej ceremonii
Wydawało się więc, że żona Williama już czuje się lepiej i teraz będzie już pojawiać się na oficjalnych wydarzeniach, przynajmniej tych najważniejszych.
Tak się złożyło, że parę dni po urodzinach króla odbyła się kolejna bardzo istotna dla rodziny królewskiej ceremonia - obchody z okazji Garter Day.
Nieobecność Kate znów stała się numerem jeden w brytyjskich mediach. Osoby z otoczenia księżnej szybko jednak zabrały głos, by załagodzić sytuację, zapewniając że stan żony Williama nie pogorszył się.
Robi to, co dla niej najlepsze i wraca do zdrowia w domu. Radzi sobie z tym najlepiej, jak potrafi" — donosi informator magazynu "People".
Kolejne publiczne wystąpienia Kate będą zależeć wyłącznie od aktualnego stanu zdrowia i zaleceń lekarzy.
Zobacz też:
Pierwsze publiczne pojawienie się księżnej Kate od czasu choroby. Tak obecnie wygląda
Ekspertka zauważyła znaczące zmiany w zachowaniu księżnej Kate. Nie ma wątpliwości
Trudno było od niej oderwać wzrok. Księżna Kate wie, jak zwrócić na siebie uwagę








