Lech Wałęsa od lat choruje na cukrzycę, czego nigdy nie krył. W ostatnich miesiącach skupił się jednak na poprawie swojego zdrowia i samopoczucia.
W mediach społecznościowych dokumentował zdrowe posiłku, które zaczął jadać. To właśnie dzięki nowej diecie zrzucił kilka kilogramów.
Ostatnio były prezydent spędził tydzień w Mikołajkach, gdzie korzystał z uroków życia. Urlop upłynął mu pod znakiem długich spacerów oraz relaksu w jacuzzi o prozdrowotnych właściwościach.
Niestety to nie ustrzegło go przed wizytą w szpitalu.
Lech Wałęsa w szpitalu. Grozi mu amputacja stopy
Lech Wałęsa na Facebooku poinformował, że trafił do szpitala ze względu na stopę cukrzycową. Lekarze wciąż wykonują niezbędne badania, by móc postawić diagnozę.
Sytuacją poruszona jest rodzina byłego prezydenta. W rozmowie z "Super Expressem" syn Lecha, Jarosław Wałęsa zdradził nieco więcej szczegółów na temat stanu zdrowia ojca.
Okazuje się, że ryzyko amputacji stopy u Lecha jest bardzo wysokie.
Cała stopa wygląda słabo od dłuższego czasu, ale nigdy nie była tak zdiagnozowana jak teraz. Doszliśmy do takiego momentu, że możliwa jest niestety amputacja stopy u mojego ojca. Ryzyko amputacji niestety istnieje. Mam jednak nadzieję, że wszystko się dobrze skończy
Bliscy wierzą, że byłemu prezydentowi Polski uda się uniknąć amputacji stopy i trzymają kciuki za jego szybki powrót do zdrowia.




***Zobacz więcej materiałów wideo:








