Barbara Kurdej-Szatan o tradycji. Tego jednego u niej zabraknie
Barbara Kurdej-Szatan nie przepada za świątecznym szaleństwem? Na to wygląda. Aktorka w tym roku wybiera się z rodziną w śnieżne rejony, gdzie będzie spędzać czas aktywnie - na nartach. Oprócz tego planuje celebrować własne tradycje. Jedną z nich jest to, że nie ma zamiaru wydać kroci na prezenty.
"(...) jest wszystkiego pełno. Ja kocham święta i ten świąteczny klimat, że mi to nie przeszkadza. (...) od lat my dorośli nie kupujemy sobie prezentów. W zamian umawiamy się, że przekażemy datek na jakiś cel charytatywny. Prezenty Mikołaj przynosi tylko naszym małym dzieciom" - opowiadała na łamach Plejady.
Barbara Kurdej-Szatan o świętach. W tym roku będzie wyjątkowo
Barbara dała do zrozumienia, że w grę wchodzą jedynie symboliczne podarunki, które mogą zostać wykorzystane w praktyczny sposób lub stać się wspomnieniem zapamiętanym na lata.
"Jedyne co robimy, to jakiś totalny drobiazg. Raz umówiliśmy się, że każdy każdemu kupuje jakieś totalnie obciachowe, śmiechowe skarpety. Potem był konkurs i każdy po kolei prezentował te skarpety. Dzieci wybierają, które są najbardziej obciachowe i to jest strasznie fajne" - dodała.
W innym wywiadzie Barbara opowiedziała, jak dokładnie ma zamiar spędzić święta. Organizowanie rodzinnych wyjazdów jest już swego rodzaju tradycją.
"Powoli zabieram się za te święta. Udało mi się zorganizować nam wyjazd, bo lubię, jak jesteśmy wszyscy razem w jednym miejscu i nie musimy z Rafałem dzielić świąt (...) Bardzo to cenię. Staramy się ich gdzieś zabrać. Zabieramy ich w góry" - tłumaczyła na łamach portalu Przeambitni.
Barbara Kurdej-Szatan o tradycji. Tak dzieli się z rodziną
Nie zabraknie czasu na gotowanie i klasyczne potrawy. Kurdej-Szatan bardzo ceni sobie to, że wszyscy członkowie rodziny są zaangażowani w przygotowywanie smacznych przysmaków.
"(...). Będziemy sobie sami gotować, już jesteśmy umówieni. (...) Dzielimy się, co kto robi. Jedzenie będzie nasze domowe" - zapewniła.
Czytaj też:
Wieści z domu Kurdej-Szatan nadeszły niespodziewanie. Nikt nie wiedział, że tak to wygląda
To nie są dobre wieści dla Kurdej-Szatan. Nie zapowiada się, by w kolejnych tygodniach było lepiej
Prawda ws. Tomasza Kota niespodziewanie wyszła na jaw. Ludzie nawet nie podejrzewali








