"Fakt" twierdzi, że jego redaktorom udało się dotrzeć do jeszcze innej, nieznanej reklamy z Kupichą (33 l.) w roli głównej. Muzyk firmuje w niej... maść, mającą powiększać przyrodzenie! Specyfik sprzedawany jest na rynkach skandynawskich i arabskich - tam też emitowany jest spot.
"Wszyscy mu to odradzali" - zdradził tabloidowi znajomy Piotra. Ten dał się jednak skusić - w końcu 600 tys. zł piechotą nie chodzi... Liczył zapewne, że o jego udziale w kontrowersyjnym filmie reklamowym nikt się w Polsce nie dowie. Jak jednak wynika z informacji tabloidu, producent kremu zastanawia się właśnie nad wprowadzeniem go na polski rynek.
Czy Kupicha w kraju też zostanie "twarzą" medykamentu? Powinien być ostrożny - jak wiemy, udział w reklamie przyczynił się już do upadku wielu celebrytów, czego najbardziej znanym przykładem jest Szymon Majewski. Odkąd wystąpił w serii spotów jednego z banków, stracił program i nieustannie toczy boje ze swoją macierzystą stacją, a jego kariera telewizyjna wyraźnie podupada.
Czy Piotr też powinien martwić się o swoją przyszłość? Cóż, już Doda swego czasu narzekała, że sporą częścią rynku koncertowego w Polsce gospodarują lokalni księża. Po procesach o obrazę uczuć religijnych jej zarobki z występów znacznie spadły. Nikt nie chce jej zapraszać, bo nie zaryzykuje konfliktu z proboszczem. Czy podobny los czekałby Kupichę?
Sam zainteresowany na swoim facebookowym profilu stroi sobie żarty z tabloidowych rewelacji. "Jak wiadomo szejkowie z krajów arabskich śpią na petrodolarach i stać ich na każdą gwiazdę - dlatego cieszy mnie niezmiernie, że z całej plejady światowych celebrytów to ja zostałem zaproszony przez firmę حقيقة كذب do finału castingu" - napisał.
"W rzeczonym finale, kilka miesięcy temu, musiałem "pokonać" dosyć znane osobistości świata filmu, sportu i muzyki takie jak George C. , Brad P. , Brian A. , Sebastian V. i kilku innych całkiem znanych ludzi. Jak wyglądał finał? Odbyły się na nim sesje zdjęciowe, oraz pomiary za pomocą superprecyzyjnego lasera, gdyż szejkowie postawili warunek - model musi posiadać 'dowód', że nasz produkt działa. Z dumą przyznaje...wygrałem :)".
Czytaj więcej:
