Piotr Kupicha i formacja Feel ssą jak mogą. Dochodzi do tego, że zespół dziennie grywa nawet trzy koncerty. Nie zawsze jednak udaje im się na każdy z nich dotrzeć na czas. Kupicha postanowił więc zakupić motocykl, który pozwoli mu po koncercie wsiąść i udać się na następny - pisze "Fakt".
"Wcześniej przez korki na polskich drogach musiał zrezygnować z niektórych proponowanych mu koncertów. A pieniądze przelatywały mu obok nosa. Dzięki nowej zabawce zyskuje codziennie kilka godzin. I to bardzo cennych godzin, bowiem Feel to jedna z najbardziej wziętych gwiazd w show - biznesie. Zagranie dodatkowego koncertu to prawie 40 tysięcy złotych zysku" - czytamy.
Jak Wy wspominacie koncerty tej najpopularniejszej obecnie polskiej gwiazdy?
