Księżna Kate doskonale wpasowała się w królewską rodzinę. Nie ma na koncie wielkich skandali, do perfekcji opanowała dworską etykietę, a jej stylizacje niejednokrotnie zachwycają. Oprócz tego jest dobrą matką trojga dzieci oraz kochającą żoną.
Historia jej i księcia Williama jest najwyraźniej tak inspirująca, że powstały już filmy dokumentalne poświęcone ich miłości. Jeden z nich udostępniono w popularnym serwisie Netflix. I właśnie wtedy rozpoczął się "erotyczny skandal" z książęcą parą...
Zdjęcie promujące film zostało umieszczone w niefortunnym miejscu - tuż nad inną produkcją z fotką kobiety w bieliźnie i z alkoholem w ręku. Obie fotografie "zlały się" w jedno i można odnieść wrażenie, że od pasa w dół oglądamy... nagą Kate.
Wydawałoby się, że to drobiazg, lecz sprawa stała się głośna w mediach.
To nie pierwszy raz, gdy pisze się o księżnej w innym kontekście niż zwykle. Nie tak dawno temu światło dzienne ujrzały fotografie Maxa Butterwortha. Przedstawiają one m.in. Kate, Williama i Harry'ego w iście imprezowym klimacie. Fotki wykonane zostały pod klubem w Londynie w 2007 roku.
"Kate była w Mahiki przez kilka godzin. Wsiadła do taksówki około 2 lub 3 nad ranem. Myślę, że kiedy robiłem zdjęcie, mówiła taksówkarzowi, gdzie ma jechać. Chwilę później innym środkiem transportu odjechali książę Harry i książę William" - opowiedział Max Butterworth.
*** Zobacz więcej materiałów:






![Halejcio odwołała ślub kilka dni przed terminem. W tej sytuacji nie mogła postąpić inaczej [POMPONIK EXCLUSIVE]](https://i.iplsc.com/000LSNCCNNAINS0L-C401.webp)

