Zła passa brytyjskiej rodziny królewskiej
Od pewnego czasu brytyjska rodzina królewska zmaga się z niekorzystnym PR-em. Problemy zaczęły się, kiedy książę Harry wraz z żoną ogłosili, że wyjeżdżają z Wielkiej Brytanii i rezygnują z pełnienia królewskich funkcji. Małżonkowie przeprowadzili się do USA w 2020 roku i od tamtej pory wiodą w miarę spokojne życie z dwójką swoich pociech. Niestety sytuacja ta nie do końca pasuje zarówno królowi Karolowi, jak i następcy tronu, księciu Williamowi, którzy uważają, że Harry powinien być tu z nimi na miejscu i wspierać rodzinę.
Oliwy do ognia dolewa fakt, że ani Harry, ani Meghan nie kryją powodów, dla których podjęli taką decyzję. Opowiedzieli o nich w wywiadzie dla Oprah Winfrey, w dokumencie Netflixa, a ostatnio światło dzienne ujrzała biografia Harry'ego pt. "Spare". Pojawiły się z niej nieznane dotąd kontrowersyjne fakty dotyczące tego, jak rodzina królewska jako instytucja działa od środka.
Na tym jednak nie koniec rewelacji. Kilka dni temu miała miejsce premiera książki Toma Quinna pt. "Gilded Youth: An Intimate History of Growing Up in the Royal Family". Autor głośnego w Wielkiej Brytanii dzieła na co dzień przygląda się poczynaniom "royalsów". To on udzielił ostatnio wywiadu, w którym m.in. zdradził, że w domu Kate i Williama dochodzi do poważnych awantur. Mężczyzna ma na koncie wiele innych książek skupiających się na członkach rodziny królewskiej. Regularnie też udziela się w tym temacie w BBC News czy Sky News.
Okazuje się, że w swoim nowym dziele obnażył kolejne tajemnicy brytyjskiej monarchii. Przyjrzał się m.in. krwawym rytuałom, którym miały zostać poddane dzieci Kate i Williama.
Kontrowersyjna książka o rodzinie królewskiej ujrzała światło dzienne
Nowa książka Toma Quinna pt. "Gilded Youth: An Intimate History of Growing Up in the Royal Family" zadebiutowała na rynku 28 lutego 2023 roku. Autor skupił się w niej na historii młodych członków rodziny królewskiej. Ujawnił wiele intymnych szczegółów - m.in. na temat niesfornego księcia Andrzeja, który nie bez powodu uchodzi za największego skandalistę w szeregach brytyjskiej monarchii.
Twórca bada, w jaki sposób rodzina królewska trzyma się przestarzałych tradycji, które koncentrują się na takich emocjach jak oziębłość i dystans. Zauważyć to miała sama Meghan Markle, która po dołączeniu do tego klanu, musiała podporządkować się sztywnym zasadom i temu, że mówi się jej, co ma robić. Z kolei jeśli chodzi o dzieci, brytyjska rodzina królewska według autora wciąż żyje w średniowieczu. Poddawane są one bowiem krwawemu rytuałowi. Na szczęście nie wszystkie muszą w tym uczestniczyć.
Księżna Kate nie zgodziła się na udział dzieci w krwawym rytuale
Okazuje się, że w rodzinie królewskiej wciąż praktykowany jest pewnego rodzaju krwawy rytuał. O jego szczegółach w swojej książce opowiedział już książę Harry. Jednak to Tom Quinn ujawnił, że dzieci Kate i Williama nie wzięły w nim udziału, gdyż księżna kategorycznie im tego zabroniła.
Krwawy rytuał ma związek z zamiłowaniem członków rodziny królewskiej do polowań, w tym do polowań na lisy. Harry w swojej książce wyjaśnia, na czym dokładnie polega ta inicjacja. Otóż młodzi "royalsi" zgodnie z tradycją powinni dać usmarować sobie twarz krwią pierwszego zabitego przez siebie zwierzaka. Książę pisze w "Spare", że praktyka ta jest odwieczną tradycją i traktowana jest nie tylko jako okazanie szacunku wobec zabitego zwierzęcia, ale również jako moment przejścia z dzieciństwa do dorosłości.
Co o tym sądzicie?
Zobacz też:
Książę Harry i Meghan Markle eksmitowani. Wiadomo, kto zamieszka w ich rezydencji
Meghan Markle i książę Harry na okładce "Time". Internauci dopatrzyli się czegoś szokującego!
Karol III zaognia konflikt z Meghan i Harrym! Wykluczył ich dzieci z listy gości!
