To smutny dzień dla księcia Williama. W piątek - 13 czerwca potwierdziły się doniesienia o śmierci jego wieloletniego przyjaciela, 53-letniego miliardera Sunjay'a Kapura. Mężczyzna był właścicielem firmy Sona Comstar, która zajmuje się produkcją części samochodowych.
"Jesteśmy głęboko zasmuceni nagłą śmiercią naszego prezesa, pana Sunjaya Kapura. Był wizjonerskim liderem, którego pasja, wnikliwość i poświęcenie ukształtowały tożsamość i sukces naszej firmy" — czytamy w oświadczeniu Sona Comstar
Nie żyje bliski przyjaciel księcia Williama. Nietypowa przyczyna śmierci
Mężczyzna miał zasłabnąć nagle podczas meczu polo rozgrywanego w Anglii, a brytyjskie media podają, że przyczyną jego śmierci była reakcja alergiczna wywołana przez ukąszenie owada.
Kapur wielokrotnie miał okazję grać w polo z samym księciem Walii, 42-letnim Williamem. Mężczyzna był wielkim amatorem tej elitarnej dyscypliny sportu oraz częstym gościem brytyjskich torów polo, gdzie nawiązywał wiele znajomości w elitarnych kręgach.
Informacje o jego śmierci potwierdziły brytyjskie media, jednak Pałac Kensington na ten moment wstrzymuje się od komentarza w tej sprawie.
Kondolencje spływają już z całego świata...
"Jestem głęboko zasmucony odejściem Sunjaya Kapura: zmarł dzisiaj w Anglii. Straszna strata i najszczersze kondolencje dla jego rodziny i kolegów" — napisał w mediach społecznościowych aktor Suhel Seth.
Zobacz też:
Wstrząsający sekret księżnej Diany wyszedł na jaw 28 lat po jej śmierci. William miał łzy w oczach
Rośnie napięcie wokół Williama i Kate. Pracownicy są sfrustrowani
