Trzeba przyznać, że słynny detektyw wykorzystywanie mediów do promowania własnej osoby opanował do perfekcji. Trudno się dziwić, żeby nie wykorzystał narodzin potomka, aby nieco ocieplić wizerunek. Zaledwie 5 dni po porodzie zaprosił kamery "Dzień Dobry TVN", aby pochwalić się swoją małą pociechą.
"Młody" tata nie posiada się z radości w związku z narodzinami Krzysztofa juniora.
"Jestem bardzo zadowolony, dumny i myślę, że będzie to godny mój następca" - oznajmia.
Całym medialnym zamieszaniem wyraźnie zniesmaczona jest za to matka chłopca, której zachowanie Rutkowskiego nie do końca się podoba.
"Dla mnie to było wielkim zaskoczeniem, że zdjęcia, które wysłałam tylko dla Krzysztofa, pojawiły się w mediach. Nie ukrywam, żebym była z tego powodu zadowolona" - powiedziała Maja Plich.
W dalszej części rozmowy Krzysztof pochwalił się za to, że mamie i dziecku kupił osobne mieszkanie, gdyż nie wyobraża sobie, aby jego klienci słyszeli przez ścianę płacz dziecka.
"Dom,w którym jest biuro kolidował z dzieckiem. Ja sobie nie wyobrażam, żeby w miejscu, gdzie przychodzą klienci, gdzieś w tle skrzeczało maleńkie dziecko. Na to nie jestem sobie w stanie pozwolić" - stwierdza.
Na koniec niczym prawdziwy macho wyznał, że niespecjalnie zawraca sobie głowę opieką nad dzieckiem. Na pytanie, kto w nocy wstaje do dziecka, odpowiada: "No, oczywiście mama".
Jak Wam się podoba Rutkowski junior? Podobny do ojca?
Zobacz również:
