Reklama
Reklama

Krzysztof Jackowski przewidział "pogrzeb kogoś ważnego". Wiedział, że królowa umrze?

Krzysztof Jackowski (59 l.) po raz kolejny udowodnił swoją "skuteczność". Jasnowidz z Człuchowa niemal rok temu przewidział bieżące wydarzenia. Mężczyzna już wtedy przeczuwał zbliżającą się śmierć królowej Elżbiety II?

Krzysztof Jackowski: skuteczność

Krzysztof Jackowski to postać, której w Polsce nikomu nie trzeba przedstawiać. Najsłynniejszy jasnowidz w kraju od lat wzbudza wielkie kontrowersje. O ile jego skuteczność w odnajdywaniu zwłok czy identyfikacji kręgów zbożowych nie podlega wątpliwości, o tyle wizje profety bardzo często okazują się błędne. Osoby regularnie śledzące poczynania Krzysztofa Jackowskiego mogą zauważyć, że mężczyzna zazwyczaj bazuje w swoich przepowiedniach na bardzo silnych emocjach.

Reklama

Widzowie od dawna narzekają, że mieszkaniec Człuchowa wcale nie jest jasnowidzem, lecz raczej "czarnowidzem", ponieważ w jego wizjach nie ma nawet odrobiny nadziei. Z drugiej strony nie brakuje zwolenników paranormalnych zdolności Jackowskiego, którzy z wypiekami na twarzach podążają za jego przepowiedniami, a on sam powoli staje się obiektem kultu. Jasnowidz doczekał się już nawet popiersia na swoją cześć.

Pod koniec roku jasnowidz Jackowski zawsze dzieli się z internautami swoimi przeczuciami dotyczącymi nadchodzących 12 miesięcy. Podobnie było u schyłku 2021 roku. Krzysztof Jackowski już wtedy wiedział, że 2022 roku przyniesie śmierć ważnej osoby. Czyżby miał świadomość, że królowa Elżbieta II umrze?

Krzysztof Jackowski przewidział "pogrzeb kogoś ważnego"

Już w zeszłym roku jasnowidz z Człuchowa przeczuwał konflikt zbrojny. Krzysztof Jackowski zapowiadał wybuch wojny na Bliskim Wschodzie oraz spór na linii Rosja-Ukraina. Pierwsza przepowiednia nie sprawdziła się. Druga jak najbardziej okazała się trafna.

Mężczyzna w trakcie pamiętnej transmisji wypowiedział jedno zdanie, które mogło być zapowiedzią śmierci królowej Elżbiety II. Tłumaczył wówczas, że może nastąpić wielki pogrzeb "kogoś ważnego". 

"W 2022 roku będzie śmierć kogoś ważnego, będzie duży pogrzeb. Ja mówię o władzach" - zapowiadał na YouTube jasnowidz Jackowski.

Niestety nie wiemy, czy była to wizja w głowie jasnowidza, czy jedynie podzielił się z odbiorcami własnymi przewidywaniami, opartymi na materiałach prasowych. W końcu informacje o chorobach królowej, wynikających z jej podeszłego wieku były powszechnie znane. 

Zobacz też:

Maryla Rodowicz poniżona (?) przez byłego partnera. Przykre, jak ją nazwał

Cała rodzina królewska zjechała do Balmoral. Co z Kate Middleton i Meghan Markle?

Książę Karol lada moment zostanie koronowany. Czeka go ważny wybór

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Jackowski | Królowa Elżbieta II
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy