Krzysztof Jabłoński jest milionerem i od 2014 roku mężem Izabeli Janachowskiej. Para od zawsze wzbudzała kontrowersje nie tylko ze względu na różnicę wieku, ale też... zamożność Krzysztofa. Za pomocą Pauliny Smaszcz znów o ich małżeństwie jest głośno - "kobieta petarda" zarzuciła Izabeli, że "pyknęła sobie dziecko z bogatym mężczyzną, żeby mieć łatwiej w życiu". Do akcji zatem wkroczył mąż Izy, Krzysztof.
Krzysztof Jabłoński grozi Paulinie Smaszcz prawnikami: "ODCZEP SIĘ"
"Cześć Paulina. Czy możesz mi powiedzieć, dlaczego kłamiesz, pisząc, że rozmawiałaś ze mną na temat zakupów Izy? Dla jasności Iza nie ma limitów na zakupy i może kupować, co chce, bez konieczności rolowania mnie".
"Dlaczego kłamiesz, że ja dorobiłem się pieniędzy z Kaśką, a teraz je wydaję z Izą? Czy Ty znasz moje zeznania podatkowe i zeznania Katarzyny z okresu, kiedy z nią byłem przez 4 lata? Ponieważ ich nie znasz, to, bardzo proszę, nie wypowiadaj się na te tematy.
"Jeżeli do jutra nie zobaczę sprostowania na Twoim profilu, to przekazuję sprawę do mojego adwokata i udowodnię Ci kłamstwo oraz wprowadzanie opinii publicznej w błąd. Ogólnie odczep się od mojej osoby i zajmij własnym życiem. Krzysztof Jabłoński" - napisał na Instagramie mąż Izabeli Janachowskiej.
Krzysztof Jabłoński skutecznie pogroził Paulinie Smaszcz prawnikami. Spanikowała i usunęła wpis o Janachowskiej!
Okazało się, że groźba Krzysztofa Jabłońskiego była skuteczna - Paulina Smaszcz w trymiga usunęła post o Izabeli Janachowskiej. Na zdjęciu pokazano Izie środkowy palec.
Paulina Smaszcz podważała prawdziwość tego profilu, lecz zarówno inne portale plotkarskie, jak i my, potwierdzamy, że profil jest prawdziwy (dostaliśmy dostęp do prywatnego konta na którym widnieje zdjęcie małego Krisa, a profil polubiony jest przez Janachowską).















