
Krzysztof i Joanna Ibiszowie (Joanna Kudzbalska zmieniła już nazwisko na Ibisz w swoich social mediach) udali się na krótki miesiąc miodowy. Jak udało się ustalić Pomponikowi, było to nie lada wyzwanie, bo grafiki obojga są bardzo napięte. Zwłaszcza dla Krzysztofa to gorący czas w pracy, ale nie chciał by pozbawiło to jego i jego piękną żonę choćby kilku dni w podróży poślubnej, w rajskim otoczeniu.
Oboje dużo pracują, więc bardzo trudno im było wygospodarować choć kilka dni na wspólny urlop, zwłaszcza tuż przed startem nowej ramówki Polsatu. Krzysztof dosłownie pognał wprost z festiwalu w Uniejowie, który prowadził, na Majorkę. Musi jednak wrócić lada dzień, prosto na plan pierwszego odcinka "Tańca z gwiazdami", który już 30 sierpnia
Para na krótki urlop wybrała hiszpańską wyspę - Majorkę.
Zależało im na gwarancji pogody, a jednocześnie przez to, że mają dla siebie zaledwie kilka dni, nie chcieli marnować kilkunastu godzin w podróży do bardziej egzotycznych destynacji. Chcieli mieć dla siebie maksimum czasu w kameralnym raju
Joanna Ibisz pochwaliła się kilkoma zdjęciem na stories na swoim Instagramie. Hotel który wybrała młoda para jest elegancki, ale jednocześnie bardzo kameralny - zależało im na wygodzie i prywatności. Ponownie postawili na hotel przeznaczony dla dorosłych, by relaksować się w spokoju. Ceny w tym pięknym miejscu za noc to od 600 do nawet 1300 zł.Pomponik życzy wspaniałej podróży poślubnej!





"Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami" w Polsacie będzie można oglądać w poniedziałkowe wieczory, już od 30 sierpnia. Macie swoich faworytów?
Więcej o newsów gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie Pomponik.pl!








