Reklama
Reklama

Krystian Ochman w żałobie. Zmarła jedna z najbliższych jego sercu osób

Krystian Ochman (23 l.) pogrążył się w żałobie. Piosenkarz stracił jedną z najbliższych osób w swoim życiu. W zeszłym tygodniu w wieku 87 lat odeszła babcia reprezentanta Polski na zeszłorocznej Eurowizji. Informacja o śmierci żony słynnego tenora, Wiesława Ochmana ukazała się w mediach społecznościowych Opery Śląskiej.

Krystian Ochman: babcia

Krystian Ochman (posłuchaj!) z pewnością nie chciał, aby ten rok kończył się w ten sposób. Piosenkarz ma za sobą dobre 12 miesięcy, podczas których jego kariera artystyczna znacząco się rozwinęła. Wokalista miał okazję reprezentować nasz kraj podczas konkursu piosenki Eurowizji. Niestety pomimo wielkich oczekiwań i obiecujących notowań bukmacherów, ostatecznie Krystian Ochman zajął mało satysfakcjonujące, 12. miejsce. Po zakończeniu głosowania wybuchła wielka afera, gdy wyszło na jaw, że ukraińskie jury nie przyznało Polakowi ani jednego głosu. Krystian Ochman nie zamierzał rozpamiętywać tego bolesnego niepowodzenia i jakiś czas później oświadczył, że nie chciałby po raz kolejny uczestniczyć w Eurowizji

Reklama

Wokalista zniknął z polskich mediów i zajął się własną karierą. Teraz znów zrobiło się o nim głośno. Niestety wiadomości, które do nas napływają są wyjątkowo smutne. Jak informuje Dyrektor Opery Śląskiej, babcia Krystiana Ochmana nie żyje. Z wpisu na Facebooku dowiadujemy się, że Krystyna Ochman zmarła 1 grudnia 2022 roku. Nie wiadomo, dlaczego aż tydzień czekano w przekazaniem tej informacji. Żona Wiesława Ochmana miała 87 lat.

"Z głębokim smutkiem i żalem przyjęliśmy informację o śmierci pani Krystyny Ochman, wyjątkowej osoby, roztaczającej wokół siebie pozytywną aurę. Wspierająca artystów i życzliwa dla wszystkich, których spotykała na swojej drodze. Związana z Operą Śląską za sprawą swojego męża, światowej sławy artysty Wiesława Ochmana, który swoją karierę zaczynał w bytomskim teatrze. Pani Krystyna wraz z mężem często gościła w Operze Śląskiej i zawsze mogliśmy liczyć na jej ciepło, radę i wsparcie" - brzmi najnowszy wpis na profilu Opery Śląskiej. 

Krystian Ochman w żałobie

Historia miłości Krystyny Ochman i Wiesława Ochmana to gotowy scenariusz na film. Para poznała się podczas studiów. Oboje uczyli się na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Dziadkowie Krystiana Ochmana należeli do zespołu "Krakus". Przyszła żona Wiesława Ochmana była tancerką, natomiast on zajmował się śpiewem. Po latach babcia Krystiana Ochmana z wielkim wzruszeniem wspominała przebieg ich pierwszego spotkania.

"Poszłam zobaczyć, czy dostałam się na wydział ceramiczny, na AGH. Byłam bardzo szczęśliwa, jak zobaczyłam, że moje nazwisko widnieje na liście. Moją uwagę przykuła również grupka chłopaków, którzy niemiłosiernie się wydurniali. Ten, który najwięcej rozrabiał, ten, który wszystkich rozśmieszał, ten, który był jednocześnie najmniejszy, jak również najbardziej przystojny, to właśnie był Wiesiek. Co to było za towarzystwo...! Z daleka było widać, że nie są z Krakowa. Nic wtedy nie wskazywało, że będzie to mój przyszły mąż!" - możemy przeczytać na portalu encyklopediateatru.pl.

Wkrótce losy Krystyny i Wiesława znów się połączyły. Oboje zdecydowali się na wybór tej samej specjalizacji - ceramiki szlachetnej. Miłość pomiędzy młodymi studentami narodziła się w zadziwiających okolicznościach. Babcia Krystiana Ochmana trafiła do serca swojego przyszłego męża przez żołądek. Jej kanapki z jajkiem i żółtym serem okazały się bezkonkurencyjne. 

"Wtedy już mieliśmy wszystkie wspólne zajęcia. Odbywały się one na Krzemionkach. Najważniejsze prowadził prof. Tomasza Kuroś. Codziennie przynosiłam kanapki z jajkiem oraz żółtym serem i częstowałam nimi Wiesia. To były piękne czasy. Tak zaczęła się nasza miłość" - wspominała przed laty Krystyna Ochman w jednym z wywiadów.

W 1963 roku para stanęła na ślubnym kobiercu. Później Wiesław Ochman i jego żona zamieszkali w rodzinnej willi Krystyny na Woli Justowskiej w Krakowie. W kolejnych latach przenieśli się do Warszawy ze względu na pracę tenora. Artysta występował w Teatrze Wielkim, a żona przez całe życie była dla niego wielkim wsparciem. Po latach wyjawiła, że nagrywała wszystkie jego próby i przedstawienia. Dziś są one piękną pamiątką tamtych dni.

Zobacz też:

Zaskakujące wieści po operacji Tomasza Lisa. Doszło do kłótni z lekarzem

Afera z żoną Jakuba Rzeźniczaka. Niebywałe, o co oskarżyła matkę jego córki

Robert Lewandowski zyskał nową ksywę. Tak nazwali go francuscy dziennikarze. Raczej nie będzie zachwycony

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krystian Ochman | Wiesław Ochman
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy