Krystian Ochman w szpitalu
Krystian Ochman to polski wokalista, o którym zrobiło się głośno za sprawą udziału w 66. edycji Konkursu Piosenki Eurowizji. Artysta reprezentował Polskę i zaśpiewał na scenie utwór "River". Niestety nie dotarł nawet na podium, a wygrana w konkursie pozostała w sferze jego marzeń.
Po powrocie do Polski miał już zaplanowane koncerty, ale nieoczekiwanie musiał odwołać je. Media obiegła wiadomość, że Ochman trafił do szpitala i stan jego zdrowia nie pozwala mu śpiewać.
"Kochani, przepraszam najmocniej, ale dzisiejszy koncert w Łodzi musimy przenieść na 2 września. Wszystkie bilety oczywiście zachowują ważność i mam nadzieję, że spotkam się z wami wszystkimi w nowym terminie" - napisał artysta.
Ochman miał problemy z gardłem
Ochman trafił do laryngologa i dowiedział się, że ma poważne problemy z gardłem. Został przyjęty do szpitala i nadal w nim przebywa. Teraz postanowił podzielić się ze swoimi fanami informacjami na temat swojego stanu. Na instastories napisał: "Hej, wszystkim. Jak już wiecie, prozaiczna, mogłoby się wydawać angina, zakończyła się dla mnie pobytem w szpitalu".
Krystian wyjaśnił, że jego zdrowie powoli wraca do normy i niebawem opuści placówkę medyczną. Powinien wrócić do normalnego funkcjonowania, a więc i śpiewania. Niestety, ale najbliższe koncerty musiał jednak przełożyć na nowe terminy.
"Nie martwcie się, jest już coraz lepiej. Dziękuję za wszystkie słowa i wsparcie, jakie do mnie wysyłacie. Potrzebuję jeszcze chwili, aby dojść do 100 proc. formy. Jest mi niezwykle przykro, ale najbliższe koncerty, które miały odbyć się w Warszawie i Poznaniu, jesteśmy zmuszeni przenieść na nowe terminy" - pisze Ochaman.
Już nie mogę się doczekać powrotu do was. Trzymajcie się zdrowo i do zobaczenia
***
Zobacz także:
Ujawniono kolejne nazwiska uczestników "Tańca z gwiazdami". Nowa lista gwiazd
Piotr Kraśko walczy o zdrowie. Żona pełna obaw: "Ma dla kogo żyć"
Wiemy, ile zarabia Agnieszka Woźniak-Starak! Do tego odziedziczyła ogromny spadek
