Antoni Królikowski wycofuje się z MMA
Od kilku miesięcy nie ma dnia, aby Antoni Królikowski nie zrobił czegoś, co dziwi lub oburza opinię publiczną. Od momentu głośnego rozstania z Joanną Opozdą, gwiazdor milczy na temat przyczyn rozpadu ich małżeństwa. Mimo to, w mediach aż huczy od pogłosek o jego rzekomym romansie z uroczą Izą. Wiadomo już, że aktor i prawniczka mieszkają razem i to w niedalekim sąsiedztwie żony Królikowskiego.
Sprawy miłosne aktora zeszły jednak na drugi plan w obliczu niewiarygodnego skandalu, który rozpętał, informując przed kilkoma dniami o swoim zaangażowaniu w MMA. Promowana przez niego walka sobowtórów Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego wzbudziła wielki niesmak. Ludzie nie mogą zaakceptować, że Antoni Królikowski wykorzystuje motyw wojny do własnych celów. W końcu aktor zrozumiał, że jego postępowanie było niedopuszczalne i zamieścił w sieci nagranie, w którym przyznał się do błędu. Z jego ust nie padło jednak słowo "przepraszam".
Kochani, w związku z ostatnimi wydarzeniami chcę ogłosić, że rezygnuję ze współpracy z federacją Royal Division. Promowanie gali ze skojarzeniami z tą okropną, potworną wojną, która toczy się za naszą wschodnią granicą było złą drogą. To było złe. Ponoszę tego konsekwencje i zrobię wszystko, żeby pomóc ofiarom wojny na Ukrainie. Obiecuję
Gwiazdor próbował usprawiedliwić swoje ostatnie wybryki problemami ze zdrowiem. Stwierdził, że potrzebuje teraz odpoczynku.
Teraz jednak muszę zadbać o zdrowie. Ostatnie miesiące to dla mnie ciężki czas. Nie mogę udawać, że wszystko jest okej, że jestem zdrowy i silny. Muszę się wykurować, bo mam dla kogo żyć, dlatego znikam. Żałuję, że zawiodłem. Żałuję, że to zaszło za daleko. Do zobaczenia

Antoni Królikowski zniszczył swój wizerunek
Zachowaniu Antoniego Królikowskiego postanowiła przyjrzeć się osoba, która na temat kreowania wizerunku wie dosłownie wszystko. Czy jest jeszcze nadzieja na to, że aktor odzyska dobre imię? Ekspertka od wizerunku i trenerka wystąpień publicznych, Aneta Wrona podzieliła się z nami swoimi uwagami na temat Królikowskiego. Specjalistka nie miała dla niego litości!
Jaka piękna katastrofa. Tak, jednym zdaniem można skomentować medialne poczynania Antka Królikowskiego. Już samo porzucenie tuż po ślubie matki swojego dziecka to cień, który rzuca się na całe życie. To, co robi potem - agresja wobec przedstawiciela mediów, firmowanie "pojedynku" Putina i Zełenskiego, to kopanie pod sobą coraz większego dołka i udawanie, że to drabina do sukcesu
Ekspertka jest zaskoczona, że pomimo faktu, że Królikowski pochodzi z rodziny, która od lat działa w branży, nie potrafi dostosować się do panujących reguł. Zamiast dążyć do poprawy swojego wizerunku, aktor coraz bardziej się pogrąża.
Prowokacja? Prowokować jest łatwo. Obrażać uczucia innych, deptać świętość - nic trudnego. Ale w ten sposób się nie odrobi straty na wizerunku. Nie za pomocą - przepraszam, specjalnie prowokowałem. Stracić zaufanie publiczności można bardzo łatwo. Odzyskać - wielkim wysiłkiem i ciężką pracą. Potrzebne jest prawdziwe, szczere zadośćuczynienie. Nic takiego się nie zadziało, jest coraz gorzej. Dziwię się, że chłopak, który pochodzi z rodziny związanej z show biznesem tak słabo sobie radzi w przestrzeni medialnej, pakując się na własne życzenie i z premedytacją w coraz większe kłopoty
Czy istnieje szansa na to, że Antoni Królikowski odbuduje swój wizerunek? Jak mógłby to zrobić? Zdaniem specjalistki nie istnieje droga na skróty. Z pewnością odpowiednim ruchem byłoby chwilowe ograniczenie swojej obecności w mediach.
Nie miałabym dla Antka jednego a na pewno prostego sposobu. Ale na dzień dobry radziłabym się jednak nieco wycofać z życia publicznego i poświęcić trochę czasu i pracy na to, żeby opracować długoterminową strategię wychodzenia z wizerunkowej zapaści
Wygląda na to, że Antek Królikowski jednak zaczął słuchać rad otoczenia, bowiem w swoim ostatnim nagraniu wspomniał, że w najbliższym czasie zamierza nieco odpocząć. Z jego wypowiedzi można było zrozumieć, że na jakiś czas chce zniknąć.
Dobrze, że się schował, dobrze, że postanowił zrobić krok wstecz. Dobrze, że padło magiczne słowo "Przepraszam". Szkoda, że nie przeszło mu przez gardło
Zobacz też:
Katarzyna Cichopek cały czas udawała? Ekspert wyjawił niewygodną prawdę
Rabarbar: Jakie są jego właściwości zdrowotne?
Koronawirus w Polsce. Waldemar Kraska ujawnił dane











