Od śmierci Krzysztofa Krawczyka (†75 l.) minął już rok. Mimo upływu czasu, jego jedyny syn wciąż walczy z macochą, Ewą Krawczyk o swoją część spadku. Junior zarabiał dotychczas na udzielaniu wywiadów, w których żalił się na swoją sytuację życiową. Napisał również książkę "Mama, tata, muzyka... i ja", w której opowiada o swoich doświadczeniach z dzieciństwa.
Ostatnio mówił, że chciałby wystąpić w "Tańcu z Gwiazdami". Namawia go do tego jego przyjaciółka Kasia. "Kasia mówi, że umiem tańczyć, że mam predyspozycje i smykałkę do tańca, a nawet poczucie rytmu. Jej zdaniem na pewno w takim programie bym się odnalazł" - wyjawił w rozmowie z "Faktem". Czy tak się stanie? Na razie nie pojawiła się żadna propozycja. Według jeszcze niepotwierdzonych informacji, w najnowszej edycji "Tańca z Gwiazdami" być może wezmą udział Doda i Beata Kozidrak.
Krzysztof Krawczyk Junior będzie bezdomny?
Teraz syn Krzysztofa Krawczyka ponownie ma problemy z mieszkaniem. Jak donosi Super Express ciąży nad nim wizja bezdomności. Wydawało się, że jego sytuacja życiowa uległa poprawie po tym, jak otrzymał rentę po zmarłym ojcu. Jednak okazuje się, że te pieniądze nie wystarczyły. Od jakiegoś czasu stara się o przydział mieszkania komunalnego, ale niestety bezskutecznie.
Wspólnie z Kasią udzielili wywiadu, w którym opowiadają o swoim życiu i planach. Krawczyk zwierzył się, że jest mu ciężko, zwłaszcza pod kątem finansowym. Co prawda otrzymał rentę po ojcu, ale po wykupieniu leków wychodzi na to samo. Wspomniał też, że mieszka z partnerką w Zgierzu. Niewielki metraż dzieli jeszcze z jej mamą i dzieckiem. Starsza kobieta jest schorowana i ta sytuacja jest dla niej trudna. Miała też zażądać, by Krawczyk wyprowadził się z końcem maja.
Mieszkamy w mieszkaniu mojej mamy. Jest osobą starszą i schorowaną, potrzebuje trochę spokoju. Poprosiła więc, żeby do końca maja się wyprowadził. Mamy nadzieję, że do tego czasu dostanie mieszkanie - mówiła Kasia w rozmowie z portalem "Co za tydzień".
Krzysztof Cwynar, który jest opiekunem Juniora, przekazał, że Zarząd Lokali Miejskich w Łodzi pozytywnie rozpatrzył wniosek o przyznanie mieszkania komunalnego. Jednak wciąż nie wiadomo, kiedy Krawczyk otrzyma klucze i będzie mógł się wprowadzić.
Powiedzieli, że to może być i miesiąc, i rok, i dwa - mówił Cwynar.
***
Zobacz także:
Bożena Dykiel niepokoi swoim zachowaniem na ulicy. "Wynocha, wynocha, wynocha"








