Reklama
Reklama

Kowalczyk pierwszy raz od dawna pokazała zdjęcie zmarłego męża. Nowy wpis chwyta za serce

Justyna Kowalczyk od czasu do czasu wspomina publicznie chwile, które przeżyła u boku męża i alpinisty Kacpra Tekielego. Ostatnio przypomniała wszystkim o wyprawie, którą odbyli wspólnie przed czterema laty. Jej wyznanie zaskakuje! „Nadal mam gęsią skórkę” – podkreśliła.

Kowalczyk znów wspomina męża. Ta wyprawa utknęła jej w pamięci

Justyna Kowalczyk chętnie dzieli się z fanami kadrami, na których można podziwiać jej górskie wspinaczki. Niedawno postanowiła wspomnieć szczególną wyprawę sprzed czterech lat. Odbyła ją z mężem i wciąż czuje tamte emocje. Wówczas razem wspinali się na strome skały, a wspomnienie tamtych dni do dziś porusza sportsmenkę.

"Na samo wspomnienie wspinania na Strościnę w Adrspachu mam gęsią skórkę!" — napisała Justyna Kowalczyk-Tekieli.

Reklama

Kowalczyk tak żegnała męża. Tego nagrania świat szybko nie zapomni

Kacper Tekieli zginął 18 maja. Wówczas w mediach pojawiła się smutna wiadomość o śmierci 38-letniego Kacpra Tekielego. Mąż Justyny Kowalczyk zginął w wypadku, do którego doszło w Alpach. 38-latek był wielkim pasjonatem wspinaczki. Mężczyzna zdobywał kolejne czterotysięczniki. Chętnie na swoje wyprawy zabierał ukochaną, z którą wspólnie cieszyli się na górskie przygody.

Rodzinna tragedia w domu Kowalczyk wstrząsnęła całą Polską, a fani sportsmenki nie mogli wprost uwierzyć w to, co się stało. Justyna z dnia na dzień straciła najbliższą jej osobę i została samotną matką. Pogrążona w żałobie, pojawiła się na pogrzebie męża i wygłosiła poruszającą przemowę, którą później udostępniła w mediach.

"Złapiemy z Hugotkiem łopatki i to lawinisko odgruzujemy. Będziemy żyć, jak nauczył nas Kacper. Pełnią. Będziemy zwiedzać świat i zdobywać szczyty. Będziemy na każdą minutę zachłanni jak on. To wszystko przy makaronie, pysznym winie i aromatyczniej kawie (dwie ostatnie pozycje ja!). Przyznaję mu rację: życie jest za krótkie, by się pierdołami przejmować. Perspektywa mi się zupełnie zmieniła. Hugo miał cudownego Tateła!" — brzmiała część wspomnianej mowy.

Zobacz też:

Justyna Kowalczyk pierwszy raz od dawna pojawiła się publicznie. Nie mogła powstrzymać łez

Justyna Kowalczyk upamiętniła zmarłego ukochanego. Nie do wiary, co wyznała w sieci 

Justyna Kowalczyk pokazała wzruszający symbol miłości do Kacpra Tekielego

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kacper Tekieli | Justyna Kowalczyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy