Kate i William odłożyli wszystko na bok. Poprosili o urlop z ważnego powodu
Książę i księżna Walii ograniczyli w tym tygodniu swoje obowiązki królewskie. Chociaż wielu może dziwić tak nagła decyzja royalsów, powody są całkowicie zrozumiałe. W tym tygodniu trójka ich dzieci - książę George, księżniczka Charlotte i książę Louis mają przerwę od szkoły. Tak jak inni uczniowie Lambrook School rozpoczęli właśnie przerwę. Wrócą do klas dopiero 30 października.
Książę William i jego żona zazwyczaj starają się ograniczyć pracę do minimum, gdy ich dzieci mają przerwę, aby wykorzystać wolne chwile na spędzanie czasu z rodziną. W trakcie urlopu często kierują się do swojego wiejskiego domu Anmer Hall w Norfolk, gdzie chętnie spędzają czas na świeżym powietrzu - pracują w ogrodzie lub jeżdżą na rowerach. Swego czasu Kate opowiedziała o tym w wywiadzie dla podcastu "Happy Mum, Happy Baby". Ujawniła wtedy, że jej ulubione chwile z rodziną to "na wsi, gdzie wszyscy są brudni".
Decyzja pary, aby podczas przerw szkolnych skupić się na rodzinie, to tylko jeden z przykładów tego, że wychowują swoje dzieci inaczej niż poprzednie pokolenia członków rodziny królewskiej.
"Te dzieci wyglądają na całkiem zadowolone z życia" - powiedział wcześniej "People" królewski informator.
Jak podkreśla, taki obrót spraw jest możliwy dzięki Kate. To ona zmieniła pogląd męża na wychowywanie dzieci. "W dużej mierze to stabilizująca normalność, którą wnosi Kate - i tak dorastała. William absolutnie to uwielbia".
Pomimo pełnienia królewskich ról, Kate dba o to, aby wczesne lata jej dzieci spędziły w spokojnej, pełnej zrozumienia atmosferze. Nie chce, by obowiązek przysłonił im uroki dzieciństwa.
"Pochodzi z innego środowiska i docenia znaczenie spędzania czasu z rodziną. Nie wychowywała się w arystokratycznym otoczeniu, w którym codziennie jedynie przez krótki czas widuje się dzieci" - podało źródło zbliżone do rodziny królewskiej.
Dzieci Kate i Williama mogą liczyć na wiele atrakcji. Szykują się na Halloween
Książę George miał wyjątkowy początek jesiennej przerwy, kiedy w sobotę dołączył do księcia Williama w ćwierćfinale Pucharu Świata w Rugby we Francji. Ojciec i syn wspierali Walię w meczu z Argentyną, chociaż walijska drużyna przegrała mecz.
To jednak nie wszystkie z atrakcji, na które najmłodsi członkowie rodziny królewskiej mogą liczyć podczas wolnego. Rodzina prawdopodobnie przygotowuje się również do zabawy na Halloween.
W zeszłym roku mama Kate, Carole Middleton, zasugerowała, że jesienią dekoruje dynie ze swoimi wnukami, a w 2019 roku Kate została przyłapana w lokalnym supermarkecie w Norfolk z księciem Georgem i księżniczką Charlotte wybierającymi kostiumy na "straszną" zabawę.
"Myślę, że kupiła swoim dzieciom trochę gadżetów na Halloween, ale nie wiem co" - stwierdziła Whittaker, według kilku brytyjskich gazet.
William pracuje w domowym zaciszu. Ostatnio spotkał się ze strażakami
Pomimo tego, że w tym tygodniu nie było ich widać, książę William i księżna Kate nadal pełnią królewskie obowiązki za kulisami. W piątek pałac ujawnił, że książę Walii wziął w środę udział w rozmowie telefonicznej ze strażakami z całej Kanady, aby poznać ich doświadczenia w walce z najgorszym w historii sezonem pożarów w kraju.
"Założę się, że ludzie są wdzięczni wam wszystkim, że chronicie ich społeczności i źródła utrzymania" - powiedział im William. "To, co zrobiliście, jest niezwykle istotne".
Zobacz też:
Księżna Kate zafundowała sobie całą serię zabiegów medycyny estetycznej. Co poprawiła?
Rodzice Kate padli ofiarami okrutnej kampanii. Wierzyciele żądają pieniędzy
Księżna Kate łamie protokół i naśladuje Dianę. Jest w tym lepsza od Meghan
