Katarzyna Cichopek przez 17 lat tworzyła z Marcinem Hakielem udany związek. Para była od 14 lat po ślubie i wydawało się, że świata poza sobą nie widzą. Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna, bo po informacji o rozstaniu, wyszło na jaw, że wcale tak idealnie nie było.
Cichopek i Hakiel kilka tygodni temu poinformowali o rozstaniu
Para opublikowała jednobrzmiące oświadczenia na Instagramie i podkreśliła, że dla dobra dzieci nie będą więcej odnosić się do sprawy. Cichopek co prawda nabrała wody w usta, bo od rozstania praktycznie nie wypowiada się publicznie na ten temat.
Nieco inaczej do całej sytuacji podszedł Marcin Hakiel, dla którego rozstanie było dość traumatycznym doświadczeniem. Tancerz szukał ukojenia w mediach społecznościowych, a tym samym zdarzyło mu się chlapnąć momentami nieco za dużo.
Szybko okazało się również, że zwierzenia na Instagramie nie są dla celebryty wystarczające, bo Marcin udał się z wizytą do "Miasta Kobiet", gdzie zwierzył się Kwaśniewskiej, że w ich małżeństwie pojawiła się trzecia osoba.
Podejrzenia błyskawicznie padły na Macieja Kurzajewskiego, śniadaniowego partnera Cichopek. Kasi zarzucono zdradę, a "afera podsłuchowa" tylko dolała doliwy do ognia, bo wyszło na jaw, że ktoś podsłuchiwał prywatne rozmowy aktorki, a jedną z takich pogadanek miała być ta z Kurzajewskim.
Teraz okazało się, że są już pewne ustalenia w sprawie rozwodu eks zakochanych. Według "Super Expressu" para ma zamiar dzielić się opieką nad dziećmi po równo. Helena i Adam będą więc żyli na dwa domy - po tygodniu z Kasią, a następnie z Marcinem.
Tomaszewska i Krzan mówią, jak radzi sobie Cichopek
Mimo że sami zainteresowani teraz niewiele mówią o swoim rozstaniu, to nieco bardziej chętne do rozmowy były koleżanki z pracy Cichopek Małgorzata Tomaszewska i Izabela Krzan. Panie w wywiadzie dla Jastrząb Post wyjawiły, jak Kasia radzi sobie z całą sytuacją.
My Kasię bardzo wspieramy. Ja uważam, że Kasia jest wspaniałą kobietą i wspaniałą matką. Co jest bardzo ważne w tej całej sytuacji. Jest wspaniała i ma tak czyste serce, że dla mnie, to jest aż niesamowite, że może być człowiek, który dostaje z tej i z tamtej strony, i nadal mówi pokornie - ale ja będę spokojna, wszystko będzie dobrze. Ona jest po prostu wspaniałą kobietą
Izabela Krzan również przyznała, że wspiera Kasię, ale w przeciwieństwie do Tomaszewskiej była nieco bardziej ostrożna w swoich słowach.
Ja Kasię bardzo wspieram. Marcina i Kasie znam od kilku lat. Jestem raczej osobą, która nie wchodzi w kontakty związkowe i relacje, uważam, że to jest prywatna sprawa każdego z nas. Sama przechodziłam różnego typu sytuacje i wolałam, aby nikt nie ingerował w to. Jeżeli ktokolwiek z nich by kiedykolwiek się do mnie zwrócił i chciał się wygadać, to jestem, ale raczej stronię od komentarzy, bo uważam, że jest to ich prywatna sprawa
Myślicie, że Kasia docenia wsparcie koleżanek z pracy?
Zobacz też:
Kasia Cichopek i Marcin Hakiel porozumieli się w sprawie alimentów












