Reklama
Reklama

Kolejne problemy z koronacją Karola III. Wszystko przez romans sprzed lat

Choć w mediach Karol III (74 l.) już od dawna nazywany jest królem, oficjalna koronacja jeszcze się nie odbyła. Wokół uroczystości krąży wiele plotek i nikt tak naprawdę nie wie, jak będzie wyglądać ceremonia. Teraz okazuje się, że nowy monarcha może mieć spory problemy jej zorganizowaniem. Wszystko przez... romans z Camillą Parker Bowles (75 l.).

Kolejne problemy króla Karola III

Miniony rok przyniósł rodzinie królewskiej ogromne zmiany. Po śmierci Elżbiety II nowym władcą Zjednoczonego Królestwa został jej syn - Karol III. Nowy monarcha od początku swojego panowania mierzy się z wieloma trudnościami. Choć do tej zaszczytnej roli przygotowywał się od dziesięcioleci,  swoje rządy zaczął od serii wpadek.

Reklama

Jakby kłopotów było mało, coraz częściej mówi się o tym, że kilka krajów należących do Wspólnoty Narodów chce przekształcić się z monarchii w republikę. W zeszłym roku unię z Wielką Brytanią zerwał w taki sposób Barbados.

Podobne zmiany chce teraz przeprowadzić Antigua i Barbuda, a premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern powiedziała, że marzy o tym, by kraj stał się republiką jeszcze za jej życia.

Karol ma także sporo problemów wizerunkowych. Jeszcze przed objęciem tronu był postrzegany jako ekscentryk i skandalista. W dodatku syn Elżbiety II jest pierwszym rozwodnikiem w historii brytyjskiej monarchii, co nie podoba się dużej części tamtejszej opinii publicznej.

Teraz okazuje się, że przeszłość syna Elżbiety II może także utrudnić mu proces koronacji. Zdaniem królewskiego biografa Anthony'ego Holdena, koronacja monarchy, który przed laty dopuścił się zdrady, może wywołać w Zjednoczonym Królestwie kryzys konstytucyjny.

Kolejne problemy Karola III

Choć Karol III i Camilla Parker Bowles ujawnili swój romans dopiero po tragicznej śmierci księżnej Diany, to ich relacja zaczęła się już w latach siedemdziesiątych. Dzisiaj nie stanowi to tematu tabu, a do swojej zdrady syn Elżbiety przyznał się nawet w jednym z wywiadów dla brytyjskiej prasy.

Jak się jednak okazuje, przeszłość Karola może mieć bardzo duże znaczenie w procesie koronacyjnym. W długiej historii Zjednoczonego Królestwa jeszcze nigdy nie zdarzyło się, by na tronie zasiadał rozwodnik.

"Kościół anglikański nigdy nie koronował rozwodnika, a tym bardziej osoby, która publicznie przyznała się do zdrady. Zmarły Robert Runcle, były arcybiskup Canterbury, mówił mi, że wymagałoby to korekty przysięgi koronacyjnej" - pisze na łamach brytyjskiego dziennika "The Guardian" publicysta Anthony Holden.

Dziennikarz i znawca brytyjskiej rodziny królewskiej dodaje, że do takich zmian konieczne jest zaangażowanie parlamentu. Sytuację komplikuje jednak to, że najwyższy organ przedstawicielski nie może podjąć żadnej decyzji dotyczącej króla bez jego zgody. Wygląda więc na to, że zmianę przysięgi koronacyjnej musiałby zmienić sam Karol III na prośbę premiera Wielkiej Brytanii. Zdaniem Anthony'ego Holdena doprowadziłoby to jednak do kryzysu konstytucyjnego.

Innego zdania są jednak pozostali komentatorzy. Brytyjski prawnik Geoffrey Robertson twierdzi, że koronacja nie ma nic wspólnego z prawem obowiązującym na Wyspach, a sama ceremonia nie ma większego znaczenia dla funkcjonowania państwa i jest jedynie "śmiesznym i przesądnym rytuałem Kościoła" - podaje dziennik "The Mirror".

Jak będzie w rzeczywistości, przekonamy się wiosną - koronacja króla Wielkiej Brytanii, Karola III, według zapewnień Pałacu Buckingham odbędzie się 6 maja w Opactwie Westminsterskim. Uroczystość poprowadzi arcybiskup Canterbury, Justin Welby.

Zobacz też:

Król Karol III: Sensacja w Pałacu Buckingham. Księżna Kate i Camilla mają co świętować

Król Karol III: przemówienie z okazji Świąt Bożego Narodzenia. Meghan i Harry mogą być zawiedzeni 

Nie żyje margrabia badeński Maksymilian. Arystokrata miał 89 lat 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Król Karol III | Królowa Elżbieta II
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama