Od kilku tygodni cała Francja żyje tylko romansem swojego prezydenta z młodszą o 18 lat aktorką, Julie Gayet.
Ostatecznie Hollande zdecydował się rozstać ze swoją oficjalną partnerką, dziennikarką Valerie Trierweiler, która automatycznie przestała pełnić funkcję pierwszej damy.
Teraz na światło dzienne wychodzą dalsze intymne szczegóły z życia prezydenta i jego kochanki.
Okazuje się, że para kilka miesięcy temu przeżyła prawdziwy dramat.
Jak donosi "Bild", Gayet w maju ubiegłego roku straciła ich wspólne dziecko. Była w czwartym miesiącu ciąży!
Kobieta w tych trudnych chwilach nie mogła jednak liczyć na swego ukochanego. Trwał wtedy bowiem festiwal w Cannes, na którym Hollande brylował z nieświadomą pierwszą damą.
Dopiero po zakończeniu festiwalu wysłał Valerie na urlop do Grecji, a sam pocieszał załamaną Julie w malowniczej wsi Tulle.
Co ciekawe, to nie bolesne przeżycia nakłoniły prezydenta do rozstania z pierwszą damą.
Raczej przyczynili się do tego dziennikarze, którzy jego romans wykryli.
Teraz jednak Francois i Julie mogą spotykać się bez przeszkód!
Czy niebawem znów zdecydują się na potomka?
Zobacz również:
