Klaudia Stec "zasłynęła" ze swojego udziału w kontrowersyjnym programie "Warsaw Shore. Ekipa z Warszawy". Wspólnie z pozostałymi uczestnikami show ostro imprezowała przed telewizyjnymi kamerami.
Ostatecznie przygoda Klaudii z "WS" zakończyła się po 11. sezonie, ale fani i widzowie nadal bardzo dobrze ją pamiętają i chętnie śledzą ją na Instagramie.
To właśnie w mediach społecznościowych dziewczyna podzieliła się właśnie szokującą informacją, którą opatrzyła przerażającymi zdjęciami.
Klaudia z "Warsaw Shore" dotkliwie pobita przez partnera?
Klaudia opublikowała fotkę podbitego oka i opatrzyła ją wymownym opisem. Wynika z niego, że kobieta została dotkliwie pobita przez byłego już partnera.
Tak wyglądałam wychodząc z rak ukochanego. Chłopak się postarał, gangsterkę wziął za bardzo do siebie. Kobiety!!!! Działamy, nie jesteśmy same, mamy siebie
W komentarzach posypały się wyrazy wsparcia i troski. "Jaki słaby człowiek z niego", "Byłaś z tym na policji? On musi za to zapłacić", "Bądź silna! Bardzo dobrze ze to nagłaśniasz, takich rzeczy nie wolno nigdy i nikomu odpuścić!" - piszą internautki. Wyznaniem Klaudii wstrząśnięte są też koleżanki z show-biznesu. Głos zabrały m.in. Madzia Wójcik z "Big Brothera" i Jola Mróz z "Warsaw Shore". Magda napisała, że "to strasznie smutne", a Jolanta dodała, że kiedyś przechodziła przez coś podobnego.
Kochana ściskam mocno. Wiem, co musiałaś przejść, miałam kiedyś podobnie. Jesteś silna i mądra
Klaudia Stec opublikowała szokujące zdjęcia
Celebrytka nie poprzestała na publikacji wpisu na Instagramie. Dodała też kilka innych zdjęć na InstaStories. Fotki mają dokumentować efekty rzekomego pobicia przez jej eks, Bartka.
A tak wyglądałam po interwencji pana B.J. Czy taką osobę można nazwać facetem? Parę treningów i proszę - oto efekt. Mam dość ukrywania tego, co było za drzwiami. Żadna kobieta nie może sobie na to pozwolić. Bądźmy silne
Oprócz tego zamieściła nagą fotkę swojego byłego i podpisała ją: "Narkoman bez zasad".
Następnie ujawniła treść wiadomości, jakie wysłał do niej Bartek. I skomentowała je krótko:
Gdybym pojechała na obdukcję, toby cię zamknęli. Już masz zawiasy za byłą żonę. Pilnuj się











