Niedawno okazało się, że Kinga Duda ma nową pracę - została doradcą Prezydenta Polski, czyli swojego... taty. Głosy krytyki uciszyła nieco informacja, że Kinga za tę pracę nie będzie pobierała wynagrodzenia.
Wówczas wszyscy zaczęli zastanawiać się skąd Kinga weźmie pieniądze na utrzymanie się. Teraz okazało się, że zaradna, młoda prawniczka ma już plan, jak rozwiązać tę sytuację i nie ma zamiaru żyć na utrzymaniu rodziców. Wygląda na to, że Kinga wróciła do pracy w kancelarii prawniczej, w której pracowała przed wyjazdem na staż do Londynu. Nikt z pracowników kancelarii nie chce jednak komentować zatrudnienia córki Prezydenta, ale "Newsweek" potwierdził pracę Kingi dla tej kancelarii. Kancelaria, w której pracuje obecnie Kinga zajmuje się prawem nowych technologii i zamówień publicznych. Czy właśnie w tej dziedzinie Kinga będzie się dobrze czuła? Czas pokaże! Jedno jest pewne - Kinga i jej rodzice są szczęśliwi, że w końcu wróciła do Warszawy, gdzie jest bliżej z rodziną. Rozłąka i to jeszcze w dobie koronawirusa napawała młodą prawniczkę i prezydencką parę strachem o zdrowie i bezpieczeństwo.
***Zobacz więcej materiałów wideo:
