Piosenkarka dość prężnie prowadzi swoje konto na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 2 miliony osób. Ze swoimi fanami na zdjęciach dzieli się tym, co jadła czy z kim się spotkała. Znajdziemy tam także oczywiście sporo "selfie".
Ostatnio Kelly Osbourne postanowiła uraczyć swoich wielbicieli widokiem... poparzonej skóry! Wyznała, że stało się to po zaledwie 10 minutach przebywania na zewnątrz. Twierdzi również, że siedziała... w cieniu, w co nie wszyscy jej fani wierzą.
Większość jednak okazała jej wsparcie, znaleźli się też tacy, którzy pospieszyli z dobrymi radami.
Uważacie, że powinna "chwalić się" takimi rzeczami na portalu społecznościowym?
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów z życia celebrytów
