Kayah była w młodości bardzo kochliwa i wcale tego nie kryła.
"Potwornie boję się samotności, dlatego zawsze przy mnie musi być mężczyzna. To musi być ktoś, kogo naprawdę darzę uczuciem" - wyznała prawie 30 lat temu w rozmowie z "Elle".
"Mężczyźni są moją słabością, ale nie ich zdobywanie, tylko miłość. Ja po prostu muszę być w jakimś związku emocjonalnym, nie potrafię być sama" - opowiadała z kolei na łamach "Gali".
Kayah stawiała dopiero pierwsze kroki na polskiej scenie muzycznej i "terminowała" w chórkach m.in. De Mono, gdy los postawił na jej drodze młodego muzyka, założyciela kapeli Ahima, Tomika Grewińskiego.
Kayah załatwiła Tomikowi pracę w wytwórni płytowej, bo chciała, by pomógł jej w karierze
Tomik często widywał Kayah w stołecznych klubach, bywali w tych samych miejscach.
"Znałem ją z koncertów zespołu Zgoda, który był świetną kapelą funkową, kręciła się w Hybrydach, spotykałem ją na różnych imprezach w Warszawie. W końcu poleciła mnie Markowi Kościkiewiczowi do pracy w wytwórni Zic-Zac. Chciała, żebym zajął się jej ówczesnym projektem" - wspominał w rozmowie z Onetem.
"Kayah stwierdziła, że skoro znam muzyczną scenę, to mógłbym jej pomóc w karierze" - dodał.
Był listopad 1996 roku, gdy Tomik Grewiński rzucił posadę pedagoga w ośrodku dla młodzieży i rozpoczął pracę w Zic-Zacu jako menedżer Kasi. Już kilka miesięcy później Kayah wydała album "Zebra", a dzięki hitom "Na językach" i "Supermenka" niemal z dnia na dzień stała się wielką gwiazdą. Nigdy nie kryła, że "współodpowiedzialnym" za jej sukces jest Tomik.
Kayah zamiast za Grewińskiego, wyszła za Rooyensa
Całe tzw. środowisko wiedziało, że Kasia i Tomik nie tylko pracują razem, ale też są razem. Mieszkali na Saskiej Kępie, spędzali ze sobą 24 godziny na dobę. Byli już ponoć bliscy podjęcia decyzji o ślubie, gdy los postawił na ich drodze Rinke Rooyensa - młodego reżysera programów rozrywkowych, który przyjechał do Polski, by nadzorować prace na planie polskiej edycji holenderskiego show "To było grane". Kayah była prowadzącą muzycznego formatu, a jednocześnie "główną wokalistką".
Kayah zakochała się w Rinke od pierwszego wejrzenia. Od razu, gdy tylko go poznała, wiedziała, że jest mężczyzną, na jakiego czekała. Zakończyła swą romantyczną relację z Tomikiem, a wkrótce potem - 5 sierpnia 1998 roku - została panią Rooyens. Z byłym ukochanym nie zerwała jednak współpracy, choć on wcale nie był przekonany, czy powinni ją kontynuować.
"Kiedy rozstawaliśmy się prywatnie, myślałem, że nie uda nam się ze sobą pracować. Cały czas było jednak coś do zrobienia... Umówiliśmy się, że dokończymy wszystkie zaczęte sprawy. Wtedy okazało się, że są następne" - opowiadał po latach w cytowanym już wywiadzie.
"Zostaliśmy przyjaciółmi" - stwierdził.
Przyjaźń Kayah z byłym ukochanym przetrwała prawie ćwierć wieku
W 2001 roku Kayah i Tomik założyli razem firmę producencką. To Grewiński wpadł na pomysł, by Kasia wreszcie zaczęła pracować na własny rachunek...
"Kiedyś złapałem się na tym, że wiele czasu muszę spędzać na kłótniach z wytwórnią fonograficzną. My z Kayah mieliśmy dokładnie sprecyzowany pomysł na rozwijanie jej kariery - a szefowie wytwórni nie do końca to akceptowali" - wspominał w rozmowie z Onetem.
"Poza tym wymagałem od wytwórni więcej niż robiła, chciałem być bardziej skuteczny. Stwierdziłem więc w pewnym momencie, że założymy własną wytwórnię i będziemy sami wszystko robić" - powiedział.
Ich przyjaźń przetrwała wiele burz i wiele... związków Katarzyny. Tomik był przy niej zawsze, gdy potrzebowała wsparcia, wiedział o niej wszystko. Ich firma szybko stała się jedną z najprężniej działających wytwórni płytowych w Polsce - pod szyldem "Kayax" nagrywali m.in. Ewa Bem, Kasia Nosowska i Hey, Urszula Dudziak, Brodka czy Zakopower.
Dopiero w styczniu 2024 roku Kayah zdecydowała się na dobre rozstać z Tomikiem Grewińskim. Artystka wydała oświadczenie, w którym napisała, że zakończyła trwającą prawie ćwierć wieku współpracę z menedżerem.
Źródła:
1. Wywiady z Kayah: "Elle" (lipiec 1997), "Sukces" (lipiec 2011), "Gala" (sierpień 2004), "Twój Styl" (marzec 2002)
2. Wywiad z T. Grewińskim, Onet Kultura (kwiecień 2017)
Zobacz też:
Wielki smutek w domu Kayah. Gwiazda pożegnała przyjaciela
Dawid Kwiatkowski zwrócił się do Kayah. "To przerosło moje oczekiwania"
