Katarzyna Zillmann to pochodząca z Torunia wioślarka, wicemistrzyni olimpijska oraz mistrzyni świata i Europy. O srebrnej medalistce z Tokio zrobiło się głośno, kiedy postanowiła zrobić publiczny coming out i... pozdrowiła swoją dziewczynę przed kamerami.
Katarzyna Zillmann i Julia Walczak: związek
Wioślarka jest w szczęśliwym związku z Julią Walczak, kajakarką i medalistką mistrzostw Polski oraz wicemistrzynią Świata w konkurencji C4 na dystansie 500 metrów.
Mistrzyni olimpijska przyznała, że zawsze podobały jej się dziewczyny. Wcześniej jednak zawodniczka bała się ujawnić swoją orientację ze względu na to, co powiedzą znajomi i rodzina.
Nie było jej z tym łatwo. Musiała udawać, że jej związki to "tylko przyjaźń"...
Żyłam schowana w głębokiej szafie. To nie było łatwe, etapami otwierałam się na kumpele. Do tej pory raczej stwarzałam pozory bycia tym, kim nie jestem. Nie był to najfajniejszy okres w moim życiu
Dzisiaj Zillmann walczy o akceptację dla osób ze środowiska LGBT. Wzięła między innymi udział w akcji "Sport przeciw homofobii" oraz reklamie biżuterii, przedstawiającą różnorodne kobiety.
Niestety TVP nie wyemitowało jej z powodu homoseksualnego pocałunku.
Katarzyna Zillmann nie może wziąć ślubu z partnerką
Katarzyna Zillmann od momentu coming outu jest na celowniku mediów. Fotoreporterzy nie odstępują jej na krok, a dziennikarze wypytują o szczegóły związku.
W szczerej rozmowie z Pudelkiem potwierdziła, że bardzo ją to irytuje, jednak ukochana poradziła jej, aby wykazała się większą cierpliwością, ponieważ ta sytuacja ma o wiele głębszy sens. To może być przecież ogromna szansa dla innych homoseksualnych osób, aby nie bały się "wyjść z szafy".
Zrozumiałam, że muszę przez ten etap odpowiedzi na niewygodne pytania - bo ludzie z reguły nie lubią się tłumaczyć, dlaczego kogoś kochają - przejść. No, niestety/stety muszę się na ten temat wypowiadać. Wiem, że to jest potrzebne. Gdybym nie mówiła o tych oczywistych dla mnie sprawach to ci, którzy tego nie rozumieją, nie usłyszeliby o tym w ogóle
Zillmann przyznała się też do tego, że tak naprawdę nie ma za sobą osobistego "coming outu" - jedynie ten spontaniczny, medialny.
To był taki moment euforii i dla mnie to było bardzo naturalne, i totalnie niezaplanowane
Co ze ślubem?
"Jakichś oficjalnych deklaracji jeszcze nie było... A nawet jakby, to gdzie? Dokument zawarty za granicą nic nie znaczy w Polsce. To byłby taki przerost formy nad treścią. A takie puste obietnice mnie nie kręcą" - podsumowała.
Katarzyna przyznaje, że bardzo chciałaby zawalczyć o normalność i równe prawa w Polsce. Jeśli prawnie pojawi się taka możliwość, to wtedy pomyśli o zaręczynach.
Zillmann o cenzurze w TVP
Okazuje się, że sportsmanka mówiła już wcześniej w mediach o swojej orientacji, jednak czasami było to po prostu wycinane!
"Ja już wcześniej o tym mówiłam w niektórych programach, które były emitowane, nawet w TVP. (...) Normalnie o tym opowiadałam. Raz to było puszczane, że jestem w związku z drugą kanadyjkarką, a raz nie puszczano tego" - zwierza się Pudelkowi Katarzyna.
Najnowsza kampania biżuterii "Jestem kobietą. Jestem przyszłością." również nie pojawi się na antenie TVP, ponieważ "godzi we wrażliwość odbiorców".
Zobacz też:
Katarzyna Zillmann: Żyłam schowana w głębokiej szafie. To nie było łatwe
TVP odmawia emisji reklamy z pocałunkiem wioślarki i jej partnerki!
Homoseksualna olimpijka wyznaje: "Chciałabym, żeby zapanowała normalność"










