Katarzyna Bosacka przez 7 lat prowadziła program konsumencki „Wiem, co jem i wiem, co kupuję”. Zresztą, przez to, że nagrane już odcinki są powtarzane na kanale Food Network, wydaje się, jakby nadal prowadziła…W każdym razie analizowanie cen tak bardzo weszło Bosackiej w nawyk, że robi to niejako odruchowo.
Na początku tego roku postanowiła sprawdzić tak zwany koszyk Dudy, czyli odtworzyć zakupy, które Andrzej Duda zgromadził w koszyku w 2015 roku, gdy ubiegał się o prezydenturę.
Ówczesny kandydat na prezydenta zrobił wtedy zakupy w Biedronce na granicy polsko –słowackiej. W jego koszyku znalazły się: olej, sok pomarańczowy, chleb, jaja, cukier, mleko, Kinder Niespodzianka, margaryna i ser żółty. Za swoje zakupy w Biedronce w marcu 2015 r. zapłacił 37,02 zł. Katarzynie Bosackiej po odtworzeniu koszyka Andrzeja Dudy w styczniu 2022 roku, kasa naliczyła 67,89 zł, czyli o 82 proc. więcej.
Katarzyna Bosacka na tropie cen masła
Ostatnio zaś Bosacką zaniepokoiły ceny masła, do tego stopnia, że postanowiła przeprowadzić prywatne śledztwo i to na dodatek międzynarodowe. Przeliczyła kostki masła na średnią krajową, porównała z cenami w Wielkiej Brytanii i doszła do zatrważających wniosków.
Z jej obliczeń wynika, że przeciętny Polak może za przeciętną pensję kupić 3 razy mniej masła niż przeciętny Brytyjczyk. Do porównania użyła produktu, który jest dostępny zarówno w Polsce, jak i w Anglii. Jak ostrzega na Instagramie:
Za 250 g kostkę masła marki President trzeba zapłacić dwa funty, czyli osiem funtów za kilogram. Po przeliczeniu obecnego kursu wychodzi 42,96 zł za kilogram, czyli 8,59 zł za 200 g. Kostka masła (ale 200 g) tej samej firmy w Polsce kosztuje w jednym z warszawskich supermarketów 10,75 zł, czyli 53,75 zł za kilogram. To o ponad dziesięć złotych więcej za kilogram niż w Anglii!
Biorąc pod uwagę średnie zarobki w obu krajach, siła nabywcza polskiego konsumenta jest trzykrotnie niższa niż brytyjskiego, przynajmniej w dziedzinie masła. Jak tłumaczy Bosacka:
Średnia miesięczna pensja w Anglii wynosi ok. 1700 funtów netto (...) W przeliczeniu na złotówki wychodzi ok. 9129 zł na rękę. Za tę kwotę kupimy tam 1063 kostki masła President (200 g) w tamtejszej cenie. Średnia pensja w Polsce w 2021 r. (według danych GUS) wynosiła 5662,53 zł brutto, co przy umowie o pracę daje kwotę ok. 4083 zł netto. Za taką pensję kupimy w naszym kraju 380 kostek masła tej konkretnej marki; czyli trzy razy mniej, niż w Anglii.
Wśród komentujących pojawiły się jednak opinie, że Bosacka przesadza. Ostatecznie kupowanie masła marki President nie jest obowiązkowe, a jak zapewniają internauci, są dostępne tańsze opcje:
W Polsce też można masło kupić za pięć zł, jednak pani bierze górną cenę. Nie jest to adekwatne porównanie i w moim odczuciu naginanie faktów. Ceny rosną jak szalone, ale nie przesadzajmy, za granicą też nie jest tanio i trzeba łapać promocje, by zaoszczędzić.
Kto kupuje w Polsce masło za 10,75? Za więcej niż pięć zł jeszcze nie kupiłam
Też kupujecie po 5 złotych?
Zobacz też:
Panderecki znów nie został pochowany. Niepokojące wieści płyną z Krakowa
Marianna Schreiber wchodzi do polityki? Żona ministra PiS zasili szeregi opozycji?
Anna Lewandowska pokazała się cała w tatuażach. Fani nie kryją zdziwienia
Ile nowych przypadków? Raport Ministerstwa Zdrowia
***








