​Katarzyna Bosacka na tropie pączków. Skąd bierze się ich cena?

Oprac.: Aldona Łaszczka

Katarzyna Bosacka
Katarzyna BosackaAKPA

Katarzyna Bosacka demaskuje tanie pączki

Tłusty Czwartek zbliża się wielkimi krokami. Supermarkety i cukiernie ruszają z masową produkcją pączków. W większości sklepów prawdziwego pączka nie uświadczycie.
To oznacza, że są wcześniej przygotowywane w całości, smażone, nadziewane, oblane pomadą (posypane cukrem) i zamrażane. Dopiero w sklepie się je rozmraża i wtedy trafiają na półkę. Składy takich pączków z marketów pozostawiają wiele do życzenia. »Prawdziwy« pączek powinien głównie składać się z wody, mleka, mąki, masła, drożdży i żółtek. Różnica również tkwi w tłuszczu do smażenia. Te tradycyjne smaży się na smalcu, a te z dyskontów bardzo często na oleju palmowym. Po to, aby obniżyć koszty produkcji. Stąd wynika też ta różnica w cenach. W prawdziwej cukierni pączek kosztuje nawet 4-5 zł, a w supermarkecie ok. 1-1,5 zł (lub nawet poniżej złotówki)
Ida Nowakowska o wygranej Ochmana! „skromny człowiek”!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?