Od kilku dni nie milkną komentarze związane ze śmiercią ciężarnej kobiety. 30-latka w 22. tygodniu ciąży przebywała w szpitalu w Pszczynie. Lekarze czekali na obumarcie płodu, mimo że życie pacjentki było zagrożone.
Zobacz także: Kasia Tusk na manifestacji w Warszawie. Wydała oświadczenie, w którym zwraca się do Donalda TuskaNiestety, wskutek wstrząsu septycznego, kobieta zmarła. Po wiadomości o tych tragicznych wydarzeniach, wiele znanych osób opublikowało swoje komentarze. Głos zabrały m.in. Kinga Rusin, Magda Mołek, czy Anna Lewandowska. Pojawiły się opinie, że postawa lekarzy jest konsekwencją zaostrzenia prawa aborcyjnego. Ruszyła także akcja pod hasłem "Ani jednej więcej".
Kinga Rusin grzmi w sieci o śmierci ciężarnej kobiety. Mocny wpis dziennikarki
Anna Lewandowska zabrała głos po śmierci ciężarnej w Pszczynie
Magda Mołek wstrząśnięta! "Tej śmierci winne jest państwo polskie"
Katarzyna Tusk o śmierci ciężarnej kobiety
Swoje zdanie wyraziła także Kasia Tusk. Wyznała, że jest bardzo poruszona śmiercią kobiety i czuje się kompletnie bezsilna.
Bardzo chciałabym zachować dystans i nie czuć tej potwornej bezsilności. Dodać sobie to piękne jesienne zdjęcie i planować miły weekend. Zająć się swoimi sprawami. Tym bardziej, że tyle kilometrów już przeszłam w tych marszach. Tyle koleżanek wyciągałam na manifestacje
Dodała, że wiele razy starała się wyjaśnić, jakie konsekwencje niesie za sobą zaostrzenie prawa aborcyjnego. Spotykała się wtedy z ogromną krytyką swoich obserwatorów. Mimo wszystko, postanowiła napisać, co czuje.
Tyle razy czytałam w komentarzach o tym, jakim jestem potworem, gdy starałam się merytorycznie wytłumaczyć, dlaczego prawny zakaz aborcji nie zmniejszy liczby ich wykonywania, a jedynie skaże kobiety na ryzyko utraty zdrowia i życia. Tyle razy czytałam o tym, że przesadzam, "niepotrzebnie się podniecam", że to temat zastępczy i PiS na pewno się cofnie. Tyle razy próbowałam coś zrobić i nic to nie dało, że naprawdę chciałabym po prostu przejść koło tego obojętnie. Ale nie potrafię
Tusk wyznała, że w dzisiejszych czasach i sytuacji, w jakiej postawił nas rząd, nie da się po prostu odciąć od polityki. Cieszy się, że coraz więcej znanych osób zabiera głos w dyskusji i rozumie, że nie chodzi jedynie o zajęcie stanowiska "za" lub "przeciw".
To dobrze, że coraz więcej kobiet i osobistości z życia publicznego zaczyna rozumieć, że problem dostępu do aborcji w Polsce to jednak nieco bardziej skomplikowana sprawa niż "bycie za życiem lub przeciwko". Że świat nie jest czarnobiały, a polityka, od której tak wiele znanych osób ucieka z obawy o utratę lajków, jednak ma wpływ na nasze życie. To dobrze, że jest nas więcej, bo jutro mamy okazję do spotkania. Nie zmarnujmy jej. #anijednejwięcej
***Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl
Zobacz też:
Emilia Dankwa pokazała się w bikini!
Britney Spears nie odzyskała wolności. Dlaczego?








