Biuściasta dziennikarka sportowa Polsatu ma teraz spore szanse na to, aby stać się celebrytką z krwi i kości.
Wszystko dzięki jej udziałowi w "Tańcu z gwiazdami".
Oczywiście największe emocje wzbudzają jej rubensowskie kształty, z których słynie.
Szostak w jednym z wywiadów przekonuje, że nie ma najmniejszych kompleksów związanych z tuszą.
Uważa nawet, że ma pewną przewagę nad konkurentkami!
"Ja nie mam problemów ze swoją kobiecością. Nie muszę jej odkrywa, bo ją mam.
Powiem więcej - panie o kształtach takich jak moje muszą nawet nieco maskować tę kobiecość" - oznajmia w "Twoim Imperium".
Osoby zajmujące się szyciem strojów chyba nie podzielają jej entuzjazmu...
"Trudno uszyć dla mnie odpowiednie stroje do 'Tańca z gwiazdami'. Śmieję się, że kobieta o mojej figurze najlepiej wygląda nago" - dodaje.
Chcielibyście zobaczyć ją w "stroju" Ewy?
Zobacz również:
