Prowadząca "Love Island. Wyspa miłości" pochwaliła się ostatnio na Instagramie pewną znajomością. Okazuje się, że jej bliską przyjaciółką jest zwyciężczyni 1. edycji programu, Sylwia Madeńska!
Panie spotkały się na wspólnym śniadaniu, które przygotowała Karolina. Dobrze mieć taką przyjaciółkę, bo to właśnie wspólne zwierzenia były potrzebne Madeńskiej, która niedawno rozstała się z chłopakiem.
Gilon pod wspólnym zdjęciem napisała: "Klub zranionych serc u Pani Żilą... nakarmię, wysłucham, doradzę i jeszcze włosami się dostosuję. Poranne ploteczki przy śniadanku z Sylwią. Bo dla mnie Love Island nie kończy się w momencie, kiedy schodzi z anteny! Kto kibicował Sysi w pierwszej edycji?".
Prezenterka przygotowuje się już do 3. edycji polsatowskiego programu. Na instastory wyznała, że: "już musimy zacząć szyć kreacje do programu Love Island. Wyspa miłości. Moje ciało jeszcze nie jest takie, jak ma być, ale już trzeba zacząć szyć".
Szykuje się chyba jakaś duża metamorfoza, bo gwiazda wychwalała post przerywany. "Post przerywany jest genialny. Budzę się z płaskim brzuchem, czuję się tak leciutko, nic mnie nie boli. Naprawdę polecam!" - dodała na Instagramie Gilon.
W takim razie wiemy na pewno, że śniadanie dla Madeńskiej było zdrowe, lekkie i niskokaloryczne!
Karolina Gilon nominowana jest w plebiscycie Telekamery 2021 w kategorii Osobowość telewizyjna. Głosować na nią możesz TUTAJ. Głosowanie trwa do 11 lutego!
