Reklama
Reklama

​Karol III zrobił to po raz pierwszy jako król. Pomogli William i Kate

Karol III udzielił pierwszej, jako król, audiencji głowie innego państwa. Wizyta prezydenta RPA została zaplanowana jeszcze we wrześniu, za panowania Elżbiety II. To pierwsze wydarzenie tej rangi w życiu Karola III jako króla Wielkiej Brytanii. Wspierało go aż troje bliskich.

Karol, najstarszy syn Elżbiety II i jej męża, księcia Filipa, został 10 września przed południem został ogłoszony przez Radę Akcesyjną królem Zjednoczonego Królestwa i objął tron jako Karol III, „z Bożej łaski król Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej oraz innych Jego posiadłości i terytoriów, Głowa Wspólnoty, Obrońca Wiary”. 

Od tamtej pory nowy król zdążył podjąć kilka kontrowersyjnych decyzji, dotyczących uszczuplenia królewskiej świty poprzez między innymi likwidację stanowiska damy dworu, a także zmiany królewskiej siedziby, którą za panowania Karola III stanie się Clarence Hall, podczas gdy Pałac Buckingham, po zakończonym remoncie, zostanie udostępniony do zwiedzenia w trybie całorocznym.

Reklama

Karol III dokonał też istotnych przetasowań w Radzie Stanu, wyrzucając z niej, ku uldze większości Brytyjczyków, księcia Andrzeja, skompromitowanego zarzutami o molestowanie oraz bliską przyjaźnią z pedofilem i handlarzem bronią oraz księcia Harry’ego, który od prawie trzech lat mieszka poza granicami Wielkiej Brytanii. 

Pierwsza audiencja króla Karola III

Podobno nowy król nie jest zachwycony swoim obecnym stanowiskiem, chociaż czekał na niego ponad 70 lat. Salwy armatnie, którymi w zeszłym tygodniu uczczono, zgodnie w tradycją jego 74. urodziny, wprawiły go w spore zakłopotanie. Ponoć miał się żalić siostrze, księżniczce Annie, że korona zupełnie mu nie leży. 

W odpowiedzi usłyszał, że ma się wziąć w garść i przestać się mazać. Najwyraźniej szorstka reprymenda  podziałała, bo król Karol III stanął na wysokości zadania, podejmując pierwszą od dnia objęcia tronu, głowę państwa. Na wszelki wypadek pilnowali go żona, syn i synowa. Wspólnymi siłami udało im się godnie powitać prezydenta Republiki Południowej Afryki Cyrila Ramaphosa, którego wizyta została zapowiedziana jeszcze za panowania królowej Elżbiety II, na początku września tego roku. 

Dla Wielkiej Brytanii RPA ma ogromne znacznie historyczne i sentymentalne. Kraj ten przez półtora wieku pozostawał brytyjskim dominium, a ojciec Elżbiety II, król Jerzy VI nie ukrywał swojej chęci, by tak pozostało. Właśnie tam wybrał się w swoją pierwszą po II wojnie światowej podróż, zabierając ze sobą córki. 

Chociaż brytyjska rodzina królewska była witana entuzjastycznie, krótko po jej wyjeździe do władzy doszła niechętna Windsorom, silnie rasistowska koalicja afrykanerska, rozpoczynając politykę apartheidu, której stanowczo sprzeciwiał się król Jerzy VI. W 1961 roku, już za panowania Elżbiety II, kraj, już pod nową nazwą: Republika Południowej Afryki proklamował niepodległość i wycofał się ze Wspólnoty Narodów.  

Z politycznego i historycznego punktu widzenia fakt, że pierwszą głową państwa, którą nowy król przyjął na oficjalnej audiencji, był prezydent RPA, jest znaczący. 

Uwagę brytyjskich mediów przyciągnęła też broszka, którą księżna Kate przypięła do fioletowej sukienki. Została ona wykonana w 1863 roku dla księżnej Aleksandry i uchodzi za tradycyjną biżuterię księżnych Walii. Często nosiła ją mama Williama, księżna Diana. Kate przypięła ją po raz pierwszy, co ma swoje uzasadnienie, gdyż dopiero od dwóch miesięcy jest oficjalnie księżną Walii. 

Zobacz też:

Pałac opublikował urodzinową kartkę króla Karola III. To pierwsze jego święto, gdy jest na tronie

Król Karol III wybrał swoich zastępców. Książę Harry oficjalnie poszedł w odstawkę!

"Atak" jajkami na Karola III. Sprawca został zatrzymany

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy