Wiele gwiazd otwarcie przyznaje, że dzięki znanej twarzy jest im prościej załatwić sprawę np. w urzędzie.
W wielu innych miejscach także mogą liczyć na specjalne traktowanie.
Pokazuje to przykład Kanye Westa, który choć nie stawił się o wyznaczonej godzinie na lotnisku w Los Angeles, nie przegapił lotu.
Zagraniczne media donoszą, że pasażerowie przez niego musieli uzbroić się w cierpliwość.
Kanye West, choć wiedział, że już dawno powinien siedzieć na pokładzie, nie odmówił mijającym go fanom autografów.
Najwyraźniej uznał, że obowiązki gwiazdy są ważniejsze od bycia punktualnym.
Uważacie, że osoby znane powinny być traktowane ulgowo?
Zobacz również:










