Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela rozstali się. A wszystko wydawało się takie piękne
Trwałe związki z show-biznesie należą do rzadkości. Dopiero co dzisiaj dowiedzieliśmy się o rozstaniu Dody i Dariusza Pachuta, a potem o zakończeniu relacji Agnieszki Kaczorowskiej z mężem Maciejem Pelą. Większość polskich gwiazd przekonała się już, że publiczne ogłaszanie swojej wielkiej miłości może się źle skończyć. Agnieszka i Maciej sami śmiali się, że pozowanie na okładce nie przyniesie im pecha. Pewnie dzisiaj te słowa by cofnęła.
Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela chwalili się szczęśliwym małżeństwem
Tancerka i słynna Bożenka z serialu "Klan" poznała Macieja, który również uczył tańca. Ich miłość zrodziła się ma parkiecie w 2017 roku, a bajkowy ślub we Włoszech wzięli rok później. Wystąpiła także z mężem na okładce kolorowego magazynu "Gala". Z czasem ich rodzina powiększyła się o dwie córki.
Rok po ślubie Agnieszka Kaczorowska-Pela stała się niejako ekspertką od wspaniałego, bezproblemowego życia i szczęśliwego małżeństwa.
"Ślub idealny, mężczyzna wyjątkowy, a miłość niepowtarzalna. Marzenia naprawdę się spełniają. Jestem żoną i uważam, że najważniejsza jest pielęgnacja tego pięknego uczucia, które nas połączyło. Kluczem jest czas. Zawsze mam czas dla nas" - pisała na Instagramie rok po ślubie.
Kaczorowska śmiała się z "klątwy okładkowej". Ostatecznie ich dosięgła
W 2023 roku tancerka przypomniała na Instagramie o sesji zdjęciowej, dla magazynu - wówczas napisała, że nieżyczliwi ludzie oczekiwali szybkiego końca ich relacji, a oni wytrzymali aż 4 lata!
"4 lata później. A po tej okładce "życzliwi" wróżyli nam "klątwę okładkową" i rozstanie. Otóż... Wasze niedoczekanie!" - napisała na Instagramie w 2023 roku Aga.
Niestety, po 6 latach małżeństwa, ich relacja definitywnie się zakończyła. Czyżby jednak "los okładki" dosięgnął parę?
Zobacz też:
Smutne doniesienia z domu Kaczorowskiej. Dopiero co snuli z mężem plany na przyszłość
Bajkowy ślub, a teraz nagle rozstanie. Kaczorowska długo kreowała w mediach swoje idealne życie
Agnieszka Kaczorowska długo trzymała to w sobie. W końcu ze łzami w oczach przerwała milczenie
