Kiedy w pierwszym wpisie na swoim profilu w mediach społecznościowych Justyna wyjawiła, że mąż zostawił ją i dzieci dla kochanki, w mediach aż wrzało od informacji na temat całej sytuacji.
W tej sprawie głos zabrali chyba już wszyscy zainteresowani, łącznie z Piotrem Żyłą, który starał się oczyścić z zarzutów, a także nawet Adam Małysz (40 l.), który jest kuzynem Justyny.
Z czasem w tą przykrą sytuację zostały wmieszane dzieci małżonków, które cierpią najbardziej. Justyna zarzuciła, oczywiście publicznie, mężowi, że nie interesuje się w ogóle swoimi pociechami i raczej nie jest chętny do dzielenia kosztów ich utrzymania.
Tym razem także właśnie tego dotyczyła kłótnia na jej profilu w mediach społecznościowych. Żona skoczka opublikowała zdjęcie posiłku, który zrobiła własnoręcznie i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdy nie jeden komentarz.
"Twój mąż zdobył podium, a Ty z jakąś bułką wyjeżdżasz..." - Napisał jeden internauta, co rozwścieczyło Justynę.
Żyła nie czekała długo z odpowiedzią i raczej nie przebierała w słowach.
"Piernik do wiatraka, pucharu dzieci na śniadanie nie zjedzą. Sorry za prywatę, ale moje dzieci w szkle nie gustują" - wyraziła swoje zdanie jasno Justyna.
Ciekawe, jak długo fani będą czekać na odpowiedź Piotra w tej sprawie, a końca kłótni niestety nie widać.
***Zobacz więcej materiałów wideo:
