Reklama
Reklama

Dlaczego Justyna Żyła milczy? Co dalej z małżeństwem Piotra Żyły?

Justyna Żyła (31 l.) miała już serdecznie dość! Wyjawiła, że między nią a Piotrem Żyłą (31 l.) nie układa się najlepiej. Zrobiła to jednak w dość emocjonalnym tonie, co nie wszystkim się spodobało. Żonę skoczka zalała fala krytyki. W końcu zamilkła, przestała rozmawiać z mediami. Dlaczego?

Justyna Żyła swoim wpisem rozpętała prawdziwą medialną burzę. Wyjawiła, że ona i Piotr Żyła nie mieszkają już razem. Co więcej, przekonywała, że mąż zostawił ją dla innej kobiety! Sugerowała również, że sportowiec zaniedbuje dzieci.

Na tym nie poprzestała. Co chwilę dodawała coś jeszcze, aż w końcu skoczek nie wytrzymał i odniósł się do jej zarzutów. Na Instagramie oświadczył, że jego małżeństwo rozpadło się już dawno temu i że nie przyczyniła się do tego inna kobieta. Dodawał, że dobro dzieci jest dla niego priorytetem. 

Reklama

Co na to Justyna? Pod wpisem Piotra zamieściła komentarz: "Sam wiesz, jak to dobro dzieci u ciebie wygląda" - kontrowała. 

Pojawiły się informacje, że do akcji wkroczyli rodzice, którzy pragną pojednać zwaśnionych małżonków.

Czy jest szansa na uratowanie małżeństwa Żyłów? "Proszę o to pytać Piotra" - mówi Justyna cytowana przez "Party".

Od pewnego czasu milczy, nie rozmawia z dziennikarzami. Po jej wyznaniach zalała ją fala hejtu. Część internautów twierdziła, że nie powinna prać brudów publicznie. 

Dlaczego spotkało się to z taką krytyką? Zdaniem byłej żony Michała Wójcika z kabaretu Ani Mru-Mru, która niegdyś była w podobnej sytuacji, winny jest ton wypowiedzi żony Żyły. 

"Emocje są złym doradcą. Ona powinna się wyciszyć i załatwić wszystko w domu, bo każda nieprzemyślana wypowiedź obróci się przeciwko niej" - mówi Agnieszka Kałuża w "Party". 

I właśnie taki plan ma najprawdopodobniej Justyna - uspokoić emocje i rozwiązać trudną sytuację bez udziału mediów.


***
Zobacz więcej materiałów:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Piotr Żyła
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama