Justyna Steczkowska zaklina rzeczywistość? Zapewnia: "Nie mam zwady w zasadzie z nikim!"
Justyna Steczkowska przez lata nie żyła w najlepszych stosunkach z koleżankami z branży. Od dawna mówiło się o napiętej atmosferze między Jusią a Edytą Górniak. Przypomnijmy, że po koncercie charytatywnym dla Ukrainy diwy poprztykały się o kwestie otrzymania wynagrodzenia za udział w show. Ostatecznie Edi zrezygnowała z udziału w "The Voice of Poland", by nie musieć patrzeć w pracy na "złośliwą" koleżankę.
W najnowszym wywiadzie, którego Justyna udzieliła dla tygodnika "Party", gwiazda otworzyła się na wątek aktualnych konfliktów z innymi artystkami. Steczkowska zarzeka się, że medialne awantury jej nie interesują i jest zmuszona zainterweniować tylko wtedy, gdy naruszane jest jej dobre imię.
Nie mam konfliktu z nikim, przynajmniej w swoim sercu (....) Dawne urazy już dawno zaleczyłam. Przez te lata nauczyłam się, jak w tym często brutalnym świecie show-biznesu się poruszać. Nie daję się sprowokować. Odzywam się tylko wtedy, kiedy muszę stanąć we własnej obronie, bo nikt tego nie robi. Nie lubię dram, nie chce być ich częścią i zasilać ich swoją energią, bo na showbiznesowe seriale szkoda mi czasu
Jusia postanowiła również odnieść się do sprawy związanej z charytatywnym koncertem, o który pokłóciła się z Edytą Górniak. Media zarzucały wówczas Jusi, że za występ na rzecz Ukrainy zażyczyła sobie niebagatelne honorarium. Dziś Steczkowska zapewnia, że cała afera została sfabrykowana na potrzeby tabloidów.
Zarzucanie mi, że jako jedyna wzięłam za niego pieniądze, było kłamstwem tabloidowej gazety. Inni artyści również dostali honoraria za swoją pracę. Co z nimi zrobili, to już nie moja sprawa i ja tego w żaden sposób nie oceniam. Nikt od nich nie wymagał, by przekazali je dalej. Tym bardziej ja
Gwiazda starała się również przekonać dziennikarkę "Party", iż wbrew krążącym plotkom, jest bardzo przyjazną osobą i chętnie utrzymuje prywatne kontakty z kobieta z branży. Być może nie jest w najlepszych stosunkach z Edytą czy Dodą, z którą niedawno oficjalnie się pogodziła, jednak ma inne serdeczne koleżanki.
Mam bardzo dobre relacje z ludźmi, nie mam zwady w zasadzie z nikim. Przyjaźń wymaga czasu. Mam bliskich przyjaciół od lat, głównie spoza show biznesu, chociaż np. z Natalią Kukulską w rodzinnych konfiguracjach. Uwielbiam tę dziewczynę! Kocham rozmowy z Patrycją Markowską i Anną Jopek. Mamy dla siebie dużo sympatii, wsparcia i zrozumienia
Zobacz też:
Bilguun Ariunbaatar zakochany. Pokazał zdjęcia z partnerką. Ale piękność











