Celebrytka kreowana jest w Polsce na wielką amerykańską gwiazdę, utalentowaną modelką, a wręcz damę.
Faktycznie w show "Top Model" Joanna wygląda niezwykle stylowo z klasą. W USA wizerunek "Dżoany" jest jednak zgoła odmienny.
Tam nasza "eksportowa gwiazda" bierze udział w żenujących reality shows, mrozi jajeczka pod okiem kamer i płacze, że mąż nie chce się z nią kochać.
Sytuacja w alkowie Krupy musi być jednak na tyle ciężka, że tym razem postanowiła nieco poużalać się na brak seksu w polskich mediach.
Krupa przyznaje, że chyba musi się pogodzić z tym, że mąż nie zaspokaja jej w pełni. W końcu ma wiele innych zalet..."Nigdy nie byliśmy tacy, że nie mogliśmy z pokoju wyjść. Strasznie się nie zmieniło. Już go zaakceptowałam takiego, jaki jest. Czasem trzeba kogoś akceptować i to, jaka jest sytuacja" wyznała w programie "Gala Studio" celebrytka."Moja znajoma powiedziała mi: "wolisz kogoś, kto cię kocha ponad wszystko, czy kogoś, z kim masz seks 10 razy dziennie?". Pomyślałam: "OK, dobra uwaga..." - tłumaczyła.Seksuolog "Super Expressu" zauważa jednak, że takie niedopasowanie w alkowie może mieć nieprzyjemne konsekwencje!"Skoro brakuje jej seksu, a lubi go, oczywiste jest, że musi jakoś odreagować. Pobudzanie wyobraźni swoich fanów poprzez publikację roznegliżowanych, erotycznych zdjęć jest dobrym sposobem. To, że pożądają ją jej fani, rekompensuje jej brak pożądania przez męża" - twierdzi dr Stanisław Dułko.
Zobacz również:
